Nadleśnictwo Srokowo, które zarządza byłą wojenną kwaterą Hitlera "Wilczy Szaniec" w Gierłoży, rozpoczęło przebudowę wjazdu na teren kompleksu oraz buduje pawilon z kasami i zapleczem socjalnym. Prace mają być zakończone do rozpoczęcia sezonu turystycznego.
Nadleśniczy ze Srokowa Zenon Piotrowicz poinformował PAP, że przebudowa wjazdu na służyć m.in. rozładowaniu kolejek wjazdowych do Wilczego Szańca. "Przebudujemy fragment drogi powiatowej, m.in. zbudujemy dodatkowy pas ruchu tzw. lewoskręt. Zbudujemy także przejścia dla pieszych z +wyspami+. Przy samym wjeździe do ośrodka także zbudujemy dodatkowy pas ruchu – strefę biletowania i zbudujemy nowy budynek kasowy, w którym będą zarówno kasy jak i zaplecze socjalne" - wymienił PAP nadleśniczy Piotrowicz. Dodał, że efektem rozpoczętych już prac będzie także utworzenie nowego parkingu dla motorów i rowerów. Przebudowany zostanie także przejazd kolejowy.
Nadleśniczy Piotrowicz dodał, że ma nadzieję, iż prace budowlane uda się zakończyć do majówki, kiedy to na Mazurach rozpoczyna się sezon turystyczny. "Wszelkie prace budowlane chcemy prowadzić poza sezonem, by nie utrudniać turystom zwiedzania tego miejsca" - zapewnił Piotrowicz.
Jeszcze w tym roku Nadleśnictwo Srokowo chce w "Wilczym Szańcu" naprawić alejki spacerowe tak, by mogły się po nich poruszać osoby na wózkach inwalidzkich, czy też rodziny, które mają dzieci w wózkach dziecięcych. Leśnicy chcą też oświetlić niektóre bunkry i zbudować stację do ładowania aut elektrycznych. "Mamy w +Wilczym Szańcu+ meleksa oraz elektrycznego busa. Chcemy promować ekologiczne środki transportu" - podkreślił Piotrowicz.
Jak powiedział PAP nadleśniczy Piotrowicz wszelkie prace na terenie "Wilczego Szańca" będą tak prowadzone, by nie utrudniać ruchu turystycznego - to miejsce jest jednym z najpopularniejszych na Mazurach. Rocznie odwiedza je 300 tys. ludzi. "Pieniądze uzyskiwane ze sprzedaży biletów czy parkingów są tak znaczne, że to właśnie z tych środków prowadzimy remonty i inwestycje" - przyznał PAP Piotrowicz. W ubiegłym roku nadleśnictwo wybudowało w Gierłoży m.in. oczyszczalnię ścieków i kotłownię.
Nadleśnictwo Srokowo w 2017 roku odzyskało z pomocą komornika "Wilczy Szaniec" od spółki, która przez lata zarządzała tym miejscem. Leśnicy wypowiedzieli umowę dzierżawy uznając, że najemca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków m.in. poprzez brak nakładów inwestycyjnych w "Wilczym Szańcu". Poprzedni najemca mocą wyroków sądowych ma zapłacić Nadleśnictwu Srokowo ok. 5 mln zł. Nadleśniczy Piotrowicz przyznał PAP, że konta spółki świecą pustkami i jest problem w wyegzekwowaniem tych należności.
Wilczy Szaniec (Wolfsschanze), położony w lasach w okolicach Kętrzyna, był w latach 1941-1944 kwaterą główną Adolfa Hitlera. Był to zamaskowany w lesie kompleks ok. 200 budynków: schronów i baraków. W jego skład wchodziły również dwa lotniska, elektrownia, dworzec kolejowy, ciepłownie, centrale dalekopisowe.
Kwatera miała powierzchnię 250 ha i pierwotnie była otoczona zasiekami, a następnie także polem minowym. Co kilkaset metrów ustawione były kilkunastometrowej wysokości drewniane wieże obserwacyjne, a także stanowiska ciężkich karabinów maszynowych.
Wilczy Szaniec stał się główną kwaterą Hitlera i Naczelnego Dowództwa Sił Zbrojnych III Rzeszy od 24 czerwca 1941 r. Tu zapadła m.in. decyzja o blokadzie Leningradu i zagłodzeniu mieszkańców tego miasta, tu też po wybuchu Powstania Warszawskiego Hitler wydał rozkaz całkowitego zniszczenia miasta i eksterminacji wszystkich mieszkańców.
W Gierłoży 20 lipca 1944 r. płk Claus von Stauffenberg przeprowadził nieudany zamach na Hitlera. (PAP)
autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ wj/