Więźniowie obozów zagłady i obozów koncentracyjnych mogą zostać oskarżycielami posiłkowymi przed niemieckimi sądami w procesach karnych funkcjonariuszy obozów. Prawnicy z Polski i Niemiec proszą zainteresowane osoby o kontakt.
Stowarzyszenie Patria Nostra z mecenasem Lechem Obarą poinformowało w czwartek PAP, że nawiązało porozumienie w sprawie współpracy z mecenasem Rajmundem Niwinskim reprezentującym zespół adwokatów z Düsseldorfu, Monachium (RFN) i z Atlanty (USA). Zespół ten reprezentuje byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady w postępowaniach karnych.
Jak podał PAP mec. Obara, toczą się lub są w przygotowaniu procesy wobec osób, które pełniły różne funkcje w obozach w Stutthofie, Auschwitz i w Majdanku. Przed Sądem Krajowym w Münster 6 listopada 2018 r. rozpoczęło się postępowanie główne przeciwko SS-manowi Johannowi R. który od 7 czerwca 1942 r. do 1 września 1944 r. służył w obozie Stutthof (obecnie Sztutowo).
Następna sprawa toczy się przed Sądem Krajowym w Mannheim, gdzie badane jest wszczęcie postępowania głównego przeciwko członkowi załogi w Auschwitz. Prokuratura złożyła w tej sprawie akt oskarżenia za współudział w morderstwie przeciwko 94-letniemu byłemu wartownikowi SS, który służył w Auschwitz od grudnia 1942 r. do stycznia 1943 r.
Prokuratura w Wuppertalu bada zaś podstawy złożenia aktu oskarżenia przeciwko byłemu wartownikowi SS w obozie Stutthof, z okresu od 28 czerwca 1944 r. do 8 maja 1945 r. W przygotowywaniu są dalsze postępowania, między innymi w Hamburgu.
Prawnicy z Polski i Niemiec proszą o kontakt osoby osadzone w każdym obozie koncentracyjnym lub obozie zagłady w dowolnym terminie, bądź też najbliższych krewnych osób, które straciły życie w Stutthofie, Auschwitz i Majdanku przez cały okres funkcjonowania obozu. Osoby te mogą zostać w tych procesach oskarżycielami posiłkowymi.
Prawnicy informują, że koszty reprezentacji oskarżycieli posiłkowych pokrywa niemiecki Skarb Państwa. O ile wniosek o dopuszczenie osoby jako oskarżyciela posiłkowego w danym postępowaniu zostanie rozpatrzony pozytywnie przez sąd, osobie tej przysługuje pełnomocnik z urzędu. Niemiecki Skarb Państwa pokrywa także ewentualne koszty dojazdów, noclegów i wydatków oskarżycieli posiłkowych, o ile to konieczne.
Wszczęcie tych konkretnych – późnych – postępowań jest między innymi skutkiem zmian orzecznictwa sądowego, polegających na rozszerzeniu wykładni pojęcia "współudział w morderstwie" wyrokami w sprawach "Motassadeq" (wyrok z roku 2007 przeciwko Mounir el-Motassadeq, członkowi grupy terrorystycznej, która dokonała zamachu 9 listopada 2001 r. w USA) oraz "Demjaniuk" (wyrok z 2011 r. przeciwko John Demjaniuk, wartownikowi w obozie Sobibór).
Mec. Rajmund Niwinski ocenia, że z jego punktu widzenia omawiane postępowania karne odbierane są w Niemczech pozytywnie.
"Reprezentowanym przez nas oskarżycielom posiłkowym w większości nie tyle chodzi o faktyczne osadzenie ponad 90-letnich sprawców w więzieniach, lecz przede wszystkim o wysłuchanie głosu ofiar, podtrzymanie pamięci o zbrodniach i o prawne oraz osobiste zamknięcie tematu, dopóki sprawcy jeszcze żyją. Morderstwo nie ulega przedawnieniu, a relacje ofiar powinny być wysłuchane" – powiedział mec. Niwinski.
Osoby zainteresowane mogą się skontaktować z kancelarią w Polsce: kancelaria@lechobara.pl i z kancelarią w Niemczech: niwinski@niwinski.de (PAP)
Autorka: Agnieszka Libudzka
ali/ joz/