Protesty polskich uczestników uroczystości w 70. rocznicę bitwy pod Monte Cassino wywołała wystawa prac na terenie pierwszego miejsca pochówku żołnierzy 2. Korpusu w Acquafondata. Ustawiono tam m.in. karykatury Hitlera i Mussoliniego.
O polemice i konflikcie, do jakiego doszło w trakcie sobotnich uroczystości rocznicowych w Acquafondata, PAP dowiedziała się we wtorek od osób, które w nich uczestniczyły. Natychmiast interweniowała obecna tam delegacja Urzędu ds. Kombatantów.
Przygotowywane są też protesty m.in. środowisk polonijnych, do władz włoskiego miasteczka, pod patronatem których na terenie dawnego cmentarza ustawione zostały tablice z pracami artysty Alessandro Nardone, wśród nich karykatury Hitlera i Mussoliniego.
W sobotę w ramach ceremonii upamiętniających rocznicę zakończenia bitwy odbyły się uroczystości także w okolicach miasta Cassino, związanych z historią 2. Korpusu. Jednym z takich miejsc jest Acquafondata, gdzie znajduje się pomnik żołnierzy generała Andersa, a także kapliczka w miejscu pierwszego pochówku uczestników bitwy. To właśnie koło kapliczki Matki Boskiej Częstochowskiej ustawiona została karykatura Hitlera. Wystawę przygotowano we współpracy z władzami miasteczka, ukazał się jej katalog, a burmistrz napisał do niego wstęp.
Kiedy jako pierwsi na rocznicową ceremonię przyjechali przedstawiciele Polonii oraz grup rekonstrukcyjnych, ze zdumieniem zobaczyli wystawę zorganizowaną z okazji rocznicy bitwy. Po ich interwencji natychmiast usunięto portret Hitlera. Zapadła również decyzja o zawróceniu autokaru z kombatantami. Polscy organizatorzy uroczystości postanowili oszczędzić weteranom walk widoku prac, które uznano za profanację miejsca - powiedziano PAP.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ro/ jra/