Sąd w Madrycie zakazał władzom hiszpańskiej stolicy zmiany nazwy upamiętniającej czterech braci sympatyzujących z generałem Francisco Franco. To trzeci od końca kwietnia wyrok wstrzymujący proces defrankizacji ulic w stolicy.
Jak ujawniły w środę hiszpańskie media, w orzeczeniu sędzia stwierdziła, że nie istnieją przesłanki, aby aleję Hermanos Garcia-Noblejas (Braci Garcia-Noblejas) przemianować na Institucion Libre de Ensenanza (Niezależnej Instytucji Nauczania).
W uzasadnieniu wtorkowego wyroku sędzia wyjaśniła, że wprowadzona przez władze Madrytu zmiana nazwy alei z powodu rzekomej przynależności podczas wojny domowej dwóch z czterech braci Garcia-Noblejas do frankistowskiej Błękitnej Dywizji nie ma podstaw historycznych.
Z werdyktu, do którego dotarł dziennik ABC, wynika, że sędzia przyznała, że jeden z braci, sierżant Javier Garcia-Noblejas Brunet, wstąpił w 1941 r. do Błękitnej Dywizji, ale wskazała, że jego aktywność militarna rozpoczęła się już po zakończeniu wojny domowej w Hiszpanii i poza jej granicami, w ZSRR.
Sędzia zaznaczyła, że komisja miejska nakazując usunięcie braci Garcia-Noblejas z nazwy alei kierowała się ich powiązaniami z hiszpańską prawicą, a nie “rzeczywistym udziałem w zamachu stanu generała Franco, w wojnie domowej czy w prowadzonych przez reżim represjach”.
Werdykt zakazujący zmiany nazwy alei usytuowanej w okręgu Ciudad Lieneal jest trzecim orzeczeniem hamującym rozpoczęte 27 kwietnia br. w Madrycie przemianowywanie ulic gloryfikujących osoby bądź wydarzenia związane z frankizmem.
Od końca kwietnia madryckie sądy dwukrotnie jeszcze orzekały o zakazie zmiany nazw ulic. Werdykty te dotyczyły ulicy Caidos de la Division Azul (Poległych z Błękitnej Dywizji) w stołecznym dystrykcie Chamartin, a także ulicy “El Algabeno” w dystrykcie Hortaleza.
Stołeczna gazeta “El Diario” wskazuje, że ratusz, zdominowany przez socjalistów i skrajnie lewicową partię Podemos, został powstrzymany przed wykreśleniem z nazw ulic “El Algabeno”, jak nazywano Jose Garcię Rodrigueza, jednego z najsłynniejszych przed wojną domową torreadorów.
Madrycki dziennik wskazał, że choć “El Algabeno” był zdeklarowanym sympatykiem gen. Franco, co potwierdzają niektórzy historycy, to sąd orzekł, iż nie istnieją konkretne dowody obciążające torreadora zrzutem o aktywny udział we frankistowskim zamachu stanu.
Rozpoczęcie zmiany nazw ulic w Madrycie możliwe było dzięki werdyktowi Sądu Najwyższego Hiszpanii, który w kwietniu br. anulował ubiegłoroczne orzeczenie stołecznego sądu zakazujące korekt w nazewnictwie z powodów politycznych.
24 października 2017 r. madrycki sąd zawiesił wykonanie uchwały rady miejskiej z 4 maja 2017 r., przewidującej możliwość wprowadzania zmian nazw stołecznych ulic, które gloryfikują osoby bądź miejsca związane z frankizmem.
Generał Franco i jego zwolennicy zapoczątkowali zamach stanu 18 lipca 1936 r. Pucz przerodził się w trwającą do 1939 r. wojnę domową w Hiszpanii, w którą uwikłane były inne kraje wspierające strony konfliktu, m.in. Niemcy, ZSRR i Włochy. Dopiero w 1973 r., po 37 latach kierowania rządem, Franco zrezygnował z funkcji premiera, zachowując jednak najwyższą władzę w państwie jako regent i zwierzchnik sił zbrojnych. Dyktatura zakończyła się dwa lata później wraz ze śmiercią generała.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ jo/ mc/