Najdalej w październiku rząd powinien przyjąć projekt zmian w Prawie oświatowym, wzmacniających szkolnictwo branżowe i techniczne – zapowiedziała w czwartek w Krynicy-Zdroju minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Ustawa ma być przyjęta do końca roku.
„Projekt został już zaakceptowany przez Komitet Stały Rady Ministrów, w najbliższych tygodniach powinien przyjąć go rząd, później trafi do Sejmu. Potem będziemy chcieli prosić pana prezydenta, żeby pod koniec grudnia podpisał ustawę, aby szkoły mogły ją wdrożyć i aby od września 2019 r. szkoła branżowa działała już na nowych zasadach” – powiedziała PAP szefowa resortu edukacji w kuluarach 28. Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju.
Zalewska zaznaczyła, że ustawa powstała w ścisłej współpracy z pracodawcami – w ciągu minionego roku w całej Polsce odbyło się 12 seminariów konsultacyjnych, w których uczestniczyli przedstawiciele wszystkich sektorów gospodarki. W ocenie minister rozmowy ze środowiskiem gospodarczym w Krynicy potwierdziły, że przedsiębiorcy pozytywnie przyjmują projektowane zmiany.
„To jest ustawa, którą napisaliśmy razem z pracodawcami. Potrzebowaliśmy roku, żeby spotkać się z ponad tysiącem pracodawców oraz wszystkimi branżami (…). Wszystko, co jest w ustawie, jest napisane wspólnie. Pracodawcom szczególnie zależy na tym, żeby efektywnie wykorzystywać pieniądze i dobrze trafiać w rynek” – powiedziała Zalewska.
Wyjaśniła, że pracodawcy są zaangażowani w przygotowanie podstaw programowych dla kształcenia z przedmiotów zawodowych, aby program nauczania był w pełni dostosowany do ich potrzeb i aby – jak mówiła Zalewska – „przedsiębiorcy mogli być w szkole, a szkoła u nich; aby szkoła nie odstawała od rzeczywistości biznesowej".
„I pracodawcy, i ministerstwo edukacji mamy nie tylko przekonanie, ale pewność, że szkoła musi wyprzedzać zdarzenia dziejące się w gospodarce, która dynamicznie się zmienia. Po pełnym wdrożeniu przygotowanych zmian szkoła będzie do tego przygotowana” – powiedziała szefowa resortu edukacji, przypominając, że pierwsze zmiany wzmacniające szkolnictwo branżowe i zawodowe zostały wprowadzone w zmienionym Prawie oświatowym już w ub. roku.
„W 2017 r. zostało wprowadzone to, co mogliśmy zrobić w miarę szybko. Potrzebowaliśmy jednak roku, aby dalsze zmiany przedyskutować z pracodawcami i podejmować wspólne z nimi decyzje. Jednocześnie sami sobie składamy deklarację, że szkoła musi być elastyczna – jeżeli w ciągu jednego roku coś wydarzy się w gospodarce, trzeba będzie kolejnych zmian” – mówiła Anna Zalewska.
Dzięki przygotowanym regulacjom m.in. pracodawcy będą mogli finansować zakup sprzętu przez szkoły, dokładać się do pensji nauczycieli lub fundować uczniom staże; nie będą też musieli płacić podatku od darowizn – chodzi o likwidację barier, które dziś utrudniają efektywną współpracę szkół z firmami.
Zmiana bardziej wiąże uczniów szkół branżowych z potencjalnymi pracodawcami, którzy będą mogli np. więcej niż dziś płacić uczniom za praktyki i przeprowadzać egzaminy w ramach nauki szkolnej. Nowe rozwiązania dotyczą również zasad finansowych samorządowych szkół branżowych. Dziś szkoła, która zarabia pieniądze, musi je oddać organowi prowadzącemu, czyli samorządowi; w myśl nowych przepisów będzie miała swój wyodrębniony rachunek.(PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ wus/