Skarb znaleziony w piwnicy domu w mieście Keszthely na zachodzie Węgier, pochodzący w znacznej części z okresu rzymskiego, zaprezentowano we wtorek w Muzeum Balatońskim – poinformowała agencja MTI.
Prawie 3 tys. monet, biżuteria i inne przedmioty znalezione zostały w lutym w słojach na przetwory, zakopanych w piwnicy prawdopodobnie przez żydowskich właścicieli przed deportacją w 1944 r.
Dyrektor Muzeum Balint Havasi podkreślił, że skarb jest bezcenny. Większość ze 2776 monet pochodzi z okresu cesarstwa rzymskiego. Są to przeważnie monety srebrne, ale część została wykonana ze złota.
Na skarb natrafiły przypadkiem osoby proszące o zachowanie anonimowości, gdy chciały wypompować wodę z piwnicy. Znajdował się on w sześciu słojach.
Havasi powiedział, że napisy wygrawerowane na biżuterii pozwalają wnosić, że skarb należał do rodziny Pollaków i Rosenbergów i został zakopany 20 czerwca 1940 r., czyli przed deportacją Żydów z Keszthely.
Według archeologa i numizmatyka Ferenca Redoe, monety były świadomie kolekcjonowane. Najstarsze pochodzą z 200-300 r. p.n.e., a najnowsze z XVII-XIX wieku. W większości są to pieniądze, które były w użytku na terenie Kotliny Panońskiej, ale część pochodzi z Niemiec, Włoch, Hiszpanii czy Portugalii. W zbiorze znalazły się też monety japońskie, chińskie i arabskie, najprawdopodobniej pozyskane w drodze wymiany.
Prezes keszthelyskiego oddziału Zjednoczonej Żydowskiej Gminy Wyznaniowej na Węgrzech Gabor Rejtoe powiedział, że podczas II wojny światowej z Keszthely deportowano 829 Żydów, z których tylko 64 przeżyło.
Skarb należał prawdopodobnie do handlarza wyrobów szklanych Ferenca Pollaka i męża jednej z jego córek, lekarza Samu Rosenberga. Rejtoe dodał, że nie wie, czy ich potomkowie żyją.
Burmistrz miasta Ferenc Ruzsics powiedział, że samorząd poinformował o znalezisku organy państwowe, by ustalić status właścicielski skarbu.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/