W tym roku mija 250 lat (29 lutego 1768 roku) od zawiązania w Barze na Podolu konfederacji generalnej, skierowanej przeciw różnowiercom w obronie wiary katolickiej, cesarzowej Rosji Katarzynie II i kurateli Imperium Rosyjskiego oraz uległemu jej królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu, który narzucił Rzeczypospolitej gwarancję rosyjską.
Choć konfederacja barska była ruchem typowo magnackim zawiązanym w celu obrony wartości konserwatywnych i katolicyzmu, uważa się ją za pierwszy zryw niepodległościowy.
Sejm RP uchwałą z dnia 8 czerwca 2017 roku zdecydował o ustanowieniu roku 2018 Rokiem Konfederacji Barskiej. W uchwale podkreślono: "Konfederacja Barska wraz z Konstytucją 3 maja i Powstaniem Kościuszkowskim wpisały się w zbiorową pamięć Polaków, jako przykłady walki o wolność, która zwłaszcza w okresie zaborów miała ogromne znaczenie dla przetrwania narodu, i do której najczęściej odwoływano się w XIX wieku. Za sprawą twórczości wieszczów romantycznych - Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego czy Zygmunta Krasińskiego - konfederatów ukazywano jako męczenników za wiarę, wolność i ojczyznę. Dzięki temu Konfederacja Barska stała się jednym z przełomowych momentów w dziejach świadomości narodowej i bez trudu można w niej odnaleźć charakterystyczne cechy wszystkich późniejszych polskich zrywów, do czasów współczesnych".
We wspomnianych tu utworach literackich i w wielu innych przekazach, w tym w bogatym zbiorze pieśni, konfederacja pozostawiła po sobie trwały ślad, stając się mitem narodowym. Konfederacja występuje tu nie tylko jako pierwsze polskie powstanie narodowe, ale także wzór wszystkich następnych zrywów narodowych Polaków, gdzie hasło wolności złączone zostało z symbolami religijnymi. Symbolikę tę uosabiają ryngrafy, czyli osłony na piersi, używane w czasie walk. Ryngraf konfederatów jest symbolem walki przy jednoczesnym oddaniu się pod protekcję Matki Boskiej, stąd jej malarskie wizerunki na tym wywodzącym się ze średniowiecznej zbroi elemencie odzienia. Manifestowanie patriotyzmu i religijności dotyczy także kompozycji chorągwi konfederatów barskich oraz krzyża konfederacji, w którego centrum znajduje się postać Matki Boskiej. Akt Konfederacji głosił: „wszem, wobec i każdemu z osobna, że rady, dygnitarze, szlachta i obywatele, gromadzi się na ratunek pohańbionej Ojczyzny, wiary, wolności praw oraz swobód narodowych" - napisano w uchwale RP.
W inspirowanych Konfederacją Barską kilku zachowanych pracach malarskich i rysunkowych, przedstawiane są kluczowe dla przebiegu konfederacji wydarzenia oraz najbardziej zasłużone postaci.
W obrazie Artura Grottgera „Modlitwa konfederatów barskich przed bitwą pod Lanckoroną” (zbiory prywatne) z 1863 roku przedstawiona jest scena przed obroną Lanckorony. Armia rosyjska dowodzona przez pułkownika Aleksandra Suworowa po nieudanej próbie zdobycia klasztoru tynieckiego w nocy z 20/21 maja 1771 roku skierowała się w stronę Lanckorony, gdzie zbierały się siły konfederackie pod wodzą późniejszego głównego dowódcy armii I republiki francuskiej, Karola Franciszka Dumourieza. Konfederaci stracili w bitwie ok. 300 żołnierzy, podczas gdy straty rosyjskie zamknęły się w liczbie 4-5. Ukazani w modlitwie konfederaci zwracają się w jedną stronę, spoglądają w niebo, skąd spływa na nich jasnozłociste światło. To akt oddania się woli Boskiej i jednocześnie Bożego błogosławieństwa.
Oświetlenie konfederatów mocnym strumieniem światła ma miejsce także w akwareli Juliusza Kossaka z 1883 roku (zbiory prywatne), przedstawiającej gen. Kazimierza Pułaskiego pod Częstochową u podnóża Jasnej Góry podczas obrony klasztoru w latach 1770-1771 przed połączonymi wojskami królewskimi i rosyjskimi gen. Iwana Drewicza. Sięgający miecza Pułaski prowadzi do boju zwartą armię. Z tumanów kurzu wyłaniają się w głębi charakterystyczne zarysy Jasnej Góry, strzeliście wznoszącej się ku niebu. Kazimierz Pułaski został uwieczniony pod Częstochową także przez Józefa Chełmońskiego w 1875 roku. W obrazie tym (właściciel nieznany) konfederaci przedstawieni zostali na koniach w asyście sztandaru z wizerunkiem Matki Boskiej Jasnogórskiej, z sylwetką Jasnej Góry majaczącą w oddali.
Kazimierz Pułaski, jeden z przywódców i marszałek Konfederacji Barskiej, a jednocześnie bohater walk o wolność dwóch narodów, polskiego i amerykańskiego (generał i bohater wojny o niepodległość USA), jest najczęściej prezentowaną postacią w utworach plastycznych, odwołujących się do konfederacji. Prócz wymienionych prac malowany był także przez Jana Stykę (tytuł, data powstania i właściciel – nieznane), Kornelego Szlegla (obraz „Pułaski w Barze”, data powstania i właściciel nieznane) i nieznanego malarza (portret z XVIII wieku).
Innym uwiecznionym w malarstwie przywódcą jest marszałek Konfederacji Barskiej Michał Hieronim Krasiński, który na obrazie Januarego Suchodolskiego przyjmuje dostojnika tureckiego (data powstania i właściciel nieznane). Niezwykle statyczna kompozycja różni się znacznie od wszystkich innych dynamicznych ujęć Konfederacji Barskiej, pełnych ruchu, napięcia i ekspresji, które uwypuklić miały siłę tych czynów i ich ważkość dla przemiany sytuacji w Rzeczypospolitej. Oprócz wymienionych już prac należy zwrócić także uwagę na obraz Wacława Pawliszaka „Potyczka w drodze” oraz obraz Józefa Brandta „Konfederacja barska” (miejsce przechowywania i data powstania nieznane).
Niezwykle charakterystycznym dla tematyki konfederacji obrazem jest portret księdza Marka Jandołowicza - „Ksiądz Marek”, pędzla nieznanego malarza z XVIII wieku (Klasztor Kapucynów w Nowym Mieście nad Pilicą). Wyjątkowe zdolności kaznodziejskie, umiejętność leczenia i przewidywania przyszłości (wieścił m.in. rychły upadek Stanisława Augusta) sprawiły, iż na Podolu zaczął być uważany za cudotwórcę i świętego. Wraz z Józefem Pułaskim przygotowywał Konfederację Barską, stając się jej przywódcą duchowym. Założył w Barze Zakon Rycerski Kawalerów Krzyża Świętego, którego głównym celem była obrona wiary katolickiej. 19 czerwca 1768 z krzyżem w ręku wystąpił przeciwko natarciu rosyjskiemu na Bar, podnosząc tym samym morale miasta. Przyjmuje się, że jest autorem wiersza „Wieszczba dla Polski” („Proroctwo ks. Marka”), gdzie przepowiada klęskę i odrodzenie Polski, stając się natchnieniem dla literatury romantycznej (m.in. dramat mistyczny Juliusza Słowackiego „Ksiądz Marek” z 1843 roku). Wizerunek malarski księdza wywołuje estymę, jak wizerunki świętych. Ksiądz Marek spogląda na odbiorcę przenikliwym spojrzeniem, jego poza na jednolitym, ciemnym tle pełna jest dostojeństwa, spokoju i światła.
Obrazy inspirowane konfederacją, bądź ilustrujące ją, są kontynuacją narodowego mitu. Nie sprowadzają się jedynie do przekazania faktów historycznych, ale są swoistego rodzaju manifestacjami dążenia do wyzwolenia Polski, a jednocześnie obrony jej religii. Reprezentują te wartości, które chciał podkreślić Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanawiającej rok 2018 Rokiem Konfederacji Barskiej w przekonaniu, że rocznicowe obchody "przyczynią się do przywrócenia temu pierwszemu polskiemu powstaniu narodowemu w obronie wiary i wolności, wyrugowanemu ze zbiorowej pamięci przez komunistyczną historiografię, należnego mu miejsca w dziejach naszego Narodu".
Małgorzata Mielczarek – historyk sztuki
Źródło: MHP