Około 150 osób uczestniczyło w czwartek w Wiedniu w uroczystości odsłonięcia pomnika Fryderyka Chopina, który ufundowało polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zaprojektowany przez polskiego rzeźbiarza Krzysztofa Bednarskiego pomnik stanął w wiedeńskim parku Schweizergarten. Nazwane "La note bleue" dzieło to płaska sylwetka głowy Chopina z wyciętymi na kształt fortepianowych klawiszów prostokątnymi otworami, z których jeden jest bramą dla wzlatującego w niebo wielkiego ptaka. Symbolika ta nawiązuje do "niebieskiej nuty" - jak nazwała przejawiający się w muzyce Chopina geniusz twórczy George Sand.
Projekt wiedeńskiego pomnika wyłoniono w konkursie, ogłoszonym przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.
Urodzony w 1953 roku Krzysztof Bednarski to autor m.in. projektu pomnika "Spotkanie z Federico Fellinim" dla rodzinnego miasta reżysera Rimini oraz rzeźby kadrujących obraz dłoni, umieszczonej na nagrobku Krzysztofa Kieślowskiego na warszawskich Powązkach.
Polski ambasador w Austrii, Jerzy Margański, przekazał symbolicznie nowy pomnik pod opiekę władzom Wiednia. Dziękując za dar, szef miejskiego urzędu kultury Bernhard Denscher zauważył, że polski kompozytor święcił w naddunajskiej metropolii pierwsze triumfy, ale potem "nie miał tutaj całkiem łatwo", co - jak stwierdził - stanowi "typową dla Wiednia ambiwalencję".
Fryderyk Chopin przybył do Wiednia po raz pierwszy w lipcu 1829 roku, spędzając tam trzy tygodnie i odnosząc koncertowe sukcesy. Ponad rok później zatrzymał się tam na osiem miesięcy, w drodze na emigrację do Francji, z której już nigdy nie powrócił.(PAP)
dmi/ kar/ hes/
Projekt wiedeńskiego pomnika wyłoniono w konkursie, ogłoszonym przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.
Urodzony w 1953 roku Krzysztof Bednarski to autor m.in. projektu pomnika "Spotkanie z Federico Fellinim" dla rodzinnego miasta reżysera Rimini oraz rzeźby kadrujących obraz dłoni, umieszczonej na nagrobku Krzysztofa Kieślowskiego na warszawskich Powązkach.
Polski ambasador w Austrii, Jerzy Margański, przekazał symbolicznie nowy pomnik pod opiekę władzom Wiednia. Dziękując za dar, szef miejskiego urzędu kultury Bernhard Denscher zauważył, że polski kompozytor święcił w naddunajskiej metropolii pierwsze triumfy, ale potem "nie miał tutaj całkiem łatwo", co - jak stwierdził - stanowi "typową dla Wiednia ambiwalencję".
Fryderyk Chopin przybył do Wiednia po raz pierwszy w lipcu 1829 roku, spędzając tam trzy tygodnie i odnosząc koncertowe sukcesy. Ponad rok później zatrzymał się tam na osiem miesięcy, w drodze na emigrację do Francji, z której już nigdy nie powrócił.(PAP)
dmi/ kar/ hes/
