Aukcję dzieł sztuki na zebranie funduszy na budowę pomnika Kurierów Tatrzańskich organizują w niedzielę uczniowie Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. Przeznaczone na licytację prace wykonali pedagodzy i uczniowie szkoły.
Charytatywna aukcja odbędzie się w niedzielę 17 grudnia o godz. 16.00 w Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór w Zakopanem. Uczniowie sami wyszli z inicjatywą dobroczynnej aukcji.
„Nasza klasa brała udział w grze miejskiej i dowiedzieliśmy się więcej o działalności kurierów tatrzańskich i o inicjatywie powstania pomnika. Postanowiliśmy wspomóc to dzieło, aby uczcić naszych bohaterów. Chcemy to zrobić właśnie poprzez aukcję sztuki. Potrzeba jeszcze pieniędzy na transport i montaż pomnika na miejscu” – powiedziała PAP Weronika, uczennica trzeciej liceum Kenara.
Wśród artystów, którzy przekazali swoje dzieła są: rzeźbiarz Stanisław Cukier, rzeźbiarz Piotr Bies, rzeźbiarz Janusz Jędrzejowski, rzeźbiarka Ewa Ross-Baczyńska, malarka Anna Schumacher, malarka Paulina Siedlarz i grafik Adam Soroczyński. Uczniowie z kolei przekazali na aukcje obrazy malowane na płótnie i na szkle, grafiki, rzeźby w drewnie, szyte torby, a nawet strój góralski.
Społeczny Komitet Budowy Pomnika im. Kurierów Tatrzańskich w Zakopanem powstał w 2020 r. Monument jest w dużej części gotowy – wykonano odlewy z brązu poszczególnych elementów. Koszt wykonania pomnik i jego instalacji wyniesie około 160 tys. zł. Zebrano blisko 130 tys. zł. Zbiórkę może wesprzeć każdy poprzez wpłatę na portalu Zrzutka.pl pod hasłem: „Budowa pomnika Kurierów Tatrzańskich w Zakopanem”.
Pomnik na 13-tonowym głazie ma stanąć w Kuźnicach na reprezentacyjnym miejscu remontowanego placu przy dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Plac ma też nosić imię kurierów tatrzańskich. Monument przedstawia trzy postacie – dwóch kurierów przeprowadzających na Węgry emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego.
Na pomniku będzie inskrypcja: „W hołdzie Kurierom Tatrzańskim, żołnierzom Polskiego Państwa Podziemnego, ratownikom TOPR, przewodnikom tatrzańskim, sportowcom, którzy podczas okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 wielokrotnie przemierzali Tatry”.
Jeden z inicjatorów budowy pomnika Jędrek Stanek powiedział PAP, że „kurierzy tatrzańscy to nasi bohaterowie i w końcu należy godnie upamiętnić ich wielkie czyny”.
„Chcemy uczcić ich pamięć, bo oni podczas II wojny światowej, z narażeniem życia przedostawali się przez Tatry, przenosząc na odcinku Zakopane-Budapeszt broń, tajne rozkazy, pieniądze, mikrofilmy. Wszystko co robili, było potrzebne, aby utrzymać kontakt okupowanego kraju z rządem na uchodźstwie. Było to bardzo ryzykowne, a wielu kurierów straciło życie, jak choćby Helena Marusarzówna” – powiedział Jędrek Stanek.
Autorem projektu pomnika Kurierów Tatrzańskich jest zakopiański artysta Janusz Jędrzejowski, a wykonawcą Tomasz Ross. Obaj artyści są absolwentami i nauczycielami Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem.
Ruch kurierski na szlaku przez Tatry rozpoczął się w październiku 1939 r. Znane są nazwiska 37 kurierów, wśród nich było pięć kobiet. Kurierami kierował Wacław Felczak, który sam wielokrotnie pokonywał trasę Zakopane-Budapeszt.
Łącznicy, idąc z Warszawy, musieli pokonać najpierw granicę Generalnego Gubernatorstwa ze Słowacją, a następnie granicę z Węgrami. Tajne dokumenty zmikrofilmowane ukrywano w przedmiotach codziennego użytku, a także zaszywano je w ubraniach. Przez Tatry na Węgry przeprowadzono łącznie kilkanaście tysięcy osób. Przeprowadzono tędy m.in. część żołnierzy, którzy brali udział w bitwie o Anglię.
Józef Krzeptowski z Zakopanego, nazwany królem kurierów tatrzańskich, trasę Zakopane-Budapeszt pokonał ponad 50 razy. Niemcy wyznaczyli wysoką nagrodę za jego schwytanie, ale im się to nie udało. Został aresztowany dopiero po wojnie przez NKWD i wywieziony na Syberię. Szczęśliwie powrócił do Polski.
Po 1956 r. szlak kurierski przez Tatry służył do przerzutu niezależnej literatury, a przede wszystkim wydawnictw paryskiej "Kultury", a także wydawnictw katolickich sprowadzanych do Polski z Rzymu. (PAP)
Autor: Szymon Bafia
szb/ joz/