Przepraszamy za brak szacunku dla życia, za grzechy wykorzystania seksualnego małoletnich, popełnione zwłaszcza przez niektórych duchownych, za prywatę, partyjnictwo, agresję i niezdolność do dialogu – mówił w piątek przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, dokonując ponownego zawierzenia narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
Uroczystość z udziałem polskich biskupów odbyła się w bazylice oo. Jezuitów w Krakowie. Treść aktu odczytał w imieniu Kościoła i narodu polskiego abp Gądecki.
"Podobnie jak nasi przodkowie u progu niepodległości, tak i my polecamy Ci dzisiaj Kościół i Ojczyznę, dziękując za dar wolności. Oddając się Twojemu Najświętszemu Sercu, prosimy: Przyjdź królestwo Twoje! A w ślad za św. Janem Pawłem II wołamy: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!" – mówił abp Gądecki.
Częścią aktu było przeproszenie za popełnione grzechy.
"Przepraszamy za brak szacunku dla życia, także tego najsłabszego, ukrytego pod sercem matki. Przepraszamy za grzechy wykorzystania seksualnego małoletnich, popełnione zwłaszcza przez niektórych duchownych i związane z tym grzechy zaniedbania ich przełożonych. Przepraszamy za nałogi i uzależnienia, za prywatę, partyjnictwo, agresję i niezdolność do dialogu. Przepraszamy za brak czci dla tego co święte, w tym próby instrumentalnego traktowania religii" – odczytał przewodniczący KEP.
Biskupi prosili o łaskę nawrócenia i pokuty. "Uwolnij nas od wzajemnej nienawiści i pogardy, od ducha niezgody i raniących podziałów. Daj nam światłe oczy serca, abyśmy przestali dostrzegać w sobie wzajemnie przeciwników, a zobaczyli współdomowników – w Twoim Domu, a także w tym domu, który ma na imię Polska" – napisano w akcie. "W trudnym czasie pandemii poprowadź nas ku chorym i starszym oraz tym, którzy opłakują swoich zmarłych. Otwórz nasze serca na tych, którzy zostali boleśnie zranieni we wspólnocie Kościoła, aby dzięki Twojej łasce ich rany się zagoiły i aby ponownie zaznali pokoju" – podkreślono.
W akcie duchowni proszą także o jedność i odnowę polskich rodzin, "aby były ogniskami miłości i pokoju, wolnymi od zdrady, agresji i przemocy, otwartymi na przyjęcie nowego życia oraz zdolnymi do przekazu wiary nowym pokoleniom" i o otwarcie serc młodych ludzi, by ich entuzjazm i wiara odnawiały Kościół.
"Powierzamy Ci całe nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne, które pragniemy oprzeć na trwałych zasadach Ewangelii" – podkreślili biskupi.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski na początku mszy św., której przewodniczył abp Gądecki, przypomniał, że Polacy w 1918 r. odzyskali niepodległość, ale nie kończyło to zmagań o utrwalenie granic, pełną wolność i suwerenność. Jak mówił, kiedy w 1920 r. pojawiło się zagrożenie dla niepodległego bytu, "wiary w Boga", a "ateistyczny" pochód Armii Czerwonej miał zaprowadzić zupełnie nowy ład", prymas Polski kard. Edmund Dalbor na Jasnej Górze błagał Najświętsze Serce Jezusa o moc dla serc wszystkich Polaków. W czerwcu 1921 przy okazji konsekracji bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie ponownie oddano naród polski w opiekę Jezusa.
W homilii prowincjał Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego ks. dr Jarosław Paszyński mówił, że sto lat później wspólnota Kościoła i jej pasterze ponawiają akt zawierzenia Ojczyzny.
"Przychodzimy z naszym obecnym utrudzeniem i obciążeniem, z naszymi troskami, problemami i grzechami, z naszą ufnością i miłością. Przychodzimy, aby wyrazić naszą wdzięczność, aby ze skruchą przeprosić za nasze grzechy i w ten sposób zadośćuczynić duchowo naszą miłością za rany zadane Sercu Jezusa, Jego Kościołowi i sobie nawzajem, aby znaleźć pokrzepienie w Jezusowym Sercu. Przychodzimy do Jezusa, bo wierzymy, że Jego Serce jest pełne miłości" – mówił ks. dr Paszyński.
Podkreślił, że akt poświęcenia "„nie oznacza rozwiązania naszych codziennych problemów". "Jest ono jednak wyrazem naszej miłości i głębokiego przekonania, że w Sercu Jezusa jest źródło nieustannej odnowy wspólnoty Kościoła oraz bogaty program duchowej formacji osobistej, rodzinnej i społecznej" – mówił prowincjał jezuitów.
Przywołał słowa papieża Pius XII z encykliki "Haurietis aquas", że kult Najświętszego Serca Jezusa jest w istocie "kultem miłości, którą nas Bóg umiłował, jest również praktycznym wykonaniem tej miłości, którą żywimy dla Boga i ludzi".
"Św. Jan Paweł II nazywał to cywilizacją Serca Chrystusa, cywilizacją miłości" – powiedział ks. dr Paszyński. Dodał, że budowanie tej cywilizacji jest dla nas wielkim wyzwaniem, w którym pomocą może być program duchowej formacji oparty o adorację Najświętszego Sakramentu, jednoczenie się z Jezusem w sakramencie komunii oraz zadośćuczynienie. "Adoracja, komunia i zadośćuczynienie mogą odnowić i przemienić nasze życie – życie osobiste, rodzinne i społeczne, życie Kościoła i narodu" – podkreślił.
Akt ponownego zawierzenia narodu Najświętszemu Sercu Pana Jezusa jest odczytywany w piątek przez kapłanów we wszystkich parafiach w Polsce.
Od piątku w Kalwarii Zebrzydowskiej trwa 389. Zebranie Plenarne KEP. Wśród tematów, które poruszają biskupi są beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej, zaplanowana jesienią wizyta ad limina Apostolorum w Watykanie i kierunki duszpasterstwa po pandemii i trudności, z którymi borykają się współczesne rodziny.(PAP)
Autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ joz/