Jezus umywając podczas ostatniej Wieczerzy apostołom nogi, okazał im swoją miłość ucząc prostej, pokornej służby - powiedział bp Michał Janocha podczas Liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej.
W Wielki Czwartek metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Podczas liturgii naśladując gest Chrystusa z ostatniej Wieczerzy dokonał obrzędu obmycia nóg 12 mężczyznom.
"Umywanie było na Bliskim Wschodzie wyrazem gościnności, a jednocześnie znakiem pokory, ponieważ w bogatych domach ta czynność należała do niewolników. Przez gest obmycia nóg apostołom Chrystus pokazał, że pochyla się nad tym, co w człowieku najniższe, najbrudniejsze, najbardziej poranione. To tam człowiek spotyka miłość Jezusa" - powiedział w czasie homilii bp Michał Janocha.
"Prosta, pokorna służba jest całkowicie pod prąd mentalności tego świata, także pod prąd staremu człowiekowi w nas, który ciągle chce być pierwszy, zauważony, posiadać władzę, prestiż, znaczenie" - dodał,
Zwrócił także uwagę, że msza św. jest głęboko zakorzenione w żydowskiej Pasche, a więc tym, co wydarzyło XIII wieków przed Chrystusem, kiedy Żydzi byli w Egipcie.
Przypomniał, że wyjście z niewoli egipskiej poprzedziła śmierć pierworodnych, która była jedną z plag, które spadły na naród, który ich uciskał. "Żydów uratowała krew baranka, którą mieli oznaczyć drzwi swoich domów" - zwrócił uwagę duchowny.
Zaznaczył, że "Jezus jako syn Izraela od dzieciństwa był włączony w to misterium, uczestnicząc w sprawowanej każdego roku uczcie paschalnej".
Przyznał, że słowa "Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Bierzcie i pijcie to jest moja Krew", które Chrystus wypowiedział podczas ostatniej wieczerzy, musiały być dla apostołów wstrząsające i niepojęte.
"To są słowa konstytutywne dla nas ochrzczonych" - podkreślił bp Janocha. "Będą one powtarzane przez apostołów i ich uczniów we wszystkich językach, na wszystkich miejscach aż do skończenie świata" - dodał.
"W wymiarze teologicznym Bóg, który przyjął ciało, daje je nam, abyśmy my stali się ciałem Boga - mistycznym ciałem Chrystusa" - powiedział hierarcha. Przyznał, że "ta tajemnica przekracza człowieka".
Po liturgii Najświętszy Sakrament został procesyjnie przeniesiony do ciemnicy (kaplicy przechowania), w której trwa adoracja.
Liturgia Wielkiego Czwartku rozpoczyna Triduum Paschalne, czyli misterium, obchodzone dla upamiętnienia męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Według Ewangelii w Wielki Czwartek Jezus spożył z uczniami swoją ostatnią wieczerzę przed ukrzyżowaniem. W tym dniu Chrystus ustanowił sakrament eucharystii i kapłaństwa.(PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ jann/