Zakończyła się naprawa muru oporowego na podwórzu jednej z zabytkowych kamienic w Cieszynie. Niegdyś był to fragment umocnień. Prace były niezbędne, gdyż w marcu doszło do osunięcia się jego części – podaje w piątek Katarzyna Koczwara z magistratu w Cieszynie.
„Nakaz remontu wydał Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach” – powiedziała Koczwara.
Robotnicy podczas naprawy rozebrali istniejący mur oporowy, wykonali ławy fundamentowe i wybudowali z kamienia nowy. Został on zabezpieczony przed wilgocią - wykonano m.in. drenaż. Prace były prowadzone z uwzględnieniem nadzoru archeologicznego. „Podczas prac ziemnych ze skarpy przylegającej do muru, wydobyto fragmenty naczyń kuchennych należące do średniowiecznych mieszkańców Góry Zamkowej” – dodała Koczwara.
Przedstawicielka magistratu poinformowała, że mur był pierwotnie elementem systemu obronnego zamku oraz miasta. „Dokładniej należy go wiązać z zabudową bramy frysztackiej, powstałej zapewne w XV w. Przyjmuje się, że do 1552 r. istniał cały system obronny Cieszyna wraz ze wszystkimi bramami u wylotu głównych dróg. Po tym czasie, w wyniku wojny trzydziestoletniej, kilku pożarów i nawet trzęsień ziemi, a przede wszystkim ze względu na rozbudowę miasta w XVIII w., mury straciły na swoim znaczeniu i zostały rozebrane” – powiedziała.
Koczwara dodała, że materiał kamienny z rozbiórki murów został wykorzystany do budowy kamienic. „Mur przy ul. Zamkowej 5, który teraz remontowaliśmy, pełnił funkcję oporową w stosunku do skarpy Góry Zamkowej do niego przylegającej. Był tam ulokowany zadaszony budynek. To dlatego właśnie ten fragment nie podzielił losu pozostałych części murów obronnych” – wyjaśniła.
Koszt remontu wyniósł ponad 166 tys. zł. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ aszw/