Władze Cieszyna podejmą rozmowy z firmami, które interesowały się wykonaniem remontu wieży miejskiego ratusza, ale ostatecznie nie zgłosiły się do przetargu. Samorząd chce jeszcze w br. zrealizować to zadanie.
Kilka dni temu fiaskiem zakończył się drugi przetarg, który miał wyłonić wykonawcę remontu wieży, a także ponownego umocowania na jej szczycie iglicy, złamanej pięć lat temu przez wiatr. Dwukrotnie nikt nie złożył oferty.
Samorząd w najbliższym czasie podejmie rozmowy z potencjalnymi wykonawcami. "W planie są rozmowy z potencjalnymi wykonawcami, którzy byli na wizji lokalnej, ale do przetargu nie przystąpili" – powiedziała w rozmowie z PAP rzecznik magistratu Katarzyna Koczwara.
Dodała, że samorząd Cieszyna ma pieniądze na ten cel. "Mamy zaplanowane w tegorocznym budżecie 500 tys. zł" – powiedziała.
Odtworzenie iglicy, a także towarzysząca temu renowacja poszycia szczytu wieży, są pierwszym etapem remontu zabytkowego ratusza. Według magistratu, wykonawca miałby na to pół roku.
W dalszych planach jest m.in. renowacja elewacji budynku, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, budowa windy, która umożliwi dostęp do ratusza niepełnosprawnym, i dostosowanie obiektu do zgodności z przepisami przeciwpożarowymi.
Klasycystyczny, dwukondygnacyjny ratusz o siedmioosiowej fasadzie zaprojektował został oddany do użytku w 1800 r. W kolejnym roku dobudowano wieżę. W 1818 r. obiekt został powiększony o salę, która służy radnym. Ratusz częściowo spłonął w 1836 r. Jego wnętrza odbudowano 10 lat później. Salę posiedzeń rady miejskiej ozdobił wówczas fryz złożony z tarcz herbowych szlachty cieszyńskiej oraz godeł cechów rzemieślniczych. Jej otwarcia dokonał osobiście cesarz Franciszek Józef I. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ agz/