Jesteśmy w Polsce wolnej i suwerennej dzięki Janowi Pawłowi II, który oparł swoje pasterzowanie o Matkę Najświętszą, do której zwracał się często tu, na Jasnej Górze – powiedział we wtorek w Częstochowie kard. Stanisław Dziwisz.
4 czerwca 1979 r. Karol Wojtyła po raz pierwszy przybył na Jasną Górę jako papież Jan Paweł II. Kardynał Dziwisz przewodniczył we wtorek w tym sanktuarium dziękczynnej mszy świętej za to wydarzenie sprzed 40 lat.
"Wyrażamy wielką wdzięczność za tamte dni, dziękując Bogu za jego osobę, za to wszystko, co zrobił dla nas wszystkich, dla Polski. Rozpoczynamy uroczystą Eucharystię, dziękując Panu Bogu, że jesteśmy w Polsce wolnej, suwerennej - dzięki niemu, który oparł swoje pasterzowanie o Matkę Najświętszą, do której się zwracał często tu, na Jasnej Górze" – powiedział Stanisław Dziwisz – przez wiele lat osobisty sekretarz papieża – Polaka.
"Dziś, po czterdziestu latach, powracamy do tamtych czerwcowych dni nie dlatego, że nostalgicznie żyjemy przeszłością. Zdajemy sobie sprawę, że z tamtego doświadczenia zrodził się inny nasz świat, inna Polska. Zrodziła się nasza teraźniejszość. Nie ulega wątpliwości, że wcześniejszy, październikowy wybór metropolity krakowskiego na Stolicę Piotrową, a następnie jego przybycie do ojczystego kraju, choć tylko na dziewięć dni, wywołało duchowy wstrząs i uruchomiło proces społecznych i politycznych przemian, których nawet przemoc totalitarnego systemu nie była w stanie powstrzymać" – powiedział podczas homilii kard. Dziwisz. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ mhr/