Barbarzyńcy, który wymazali elewację kościoła Św. Krzyża powinni sami pokryć koszt prac naprawczych i popracować w ramach zadośćuczynienia - napisała na Twitterze podsekretarz stanu w MKiDN, Generalny Konserwator Zabytków Magdalena Gawin. Wystąpię o monitoring obiektu. Zero tolerancji dla wandalizmu - podkreśliła.
W nocy z 24 na 25 grudnia zniszczono fasadę warszawskiego kościoła Świętego Krzyża znajdującego się na Krakowskim Przedmieściu. Pojawiły się tam napisy: "Tu będzie techno" oraz "Świeckie państwo". O zdarzeniu, jako pierwszy poinformował prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i Straży Narodowej Robert Bąkiewicz.
Do tych informacji odniosła się we wpisie na Twitterze wiceminister kultury Magdalena Gawin: "Barbarzyńcy, który wymazali elewację Kościoła Św. Krzyża powinni sami pokryć koszt prac naprawczych i popracować w ramach zadośćuczynienia. Wystąpię o monitoring obiektu. Zero tolerancji dla wandalizmu. Sprejowanie po zabytkowych obiektach to plaga Warszawy".
"Jeśli policja ustali sprawców, zasięgnę rady czy konserwatorzy mogą być oskarżycielami posiłkowymi na procesie" - dodała.
Podkreśliła, że zostaną wyciągnięte "wszystkie dotacje na badania i prace konserwatorskie" oraz zostaną "ściągnięci eksperci". "Będą mieli techno na własnym rachunku bankowym. Niech płacą" - zaznaczyła. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/