Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej dotarła w poniedziałek na Jasną Górę. Pątników u celu wędrówki powitał prymas Polski, metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak.
Biuro Prasowe Jasnej Góry podało, że w pielgrzymce gnieźnieńskiej, która szła do Częstochowy pod hasłem "Oto ja", wzięło udział około tysiąca osób. Najstarszy z pątników miał 80 lat, a najmłodszy – zaledwie dwa.
Abp Polak, który powitał pątników, nawiązał do hasła pielgrzymki. "Brzmią w naszych uszach te słowa ze Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie, ale jednocześnie słowa, które zostały nam przypomniane przez papieża Franciszka w czasie spotkania w Panamie z młodzieżą. +Oto ja+ – wyrażenie gotowości, wyrażenie otwartości na wielkie dzieła, które Bóg zamierza z każdym z nas czynić" – powiedział prymas.
"Papież Franciszek powiedział nam kiedyś, że ten świat bardzo potrzebuje owoców Ducha Świętego, a więc postaw, które zrodzą się z wiary: miłość, cierpliwość, uczciwość, opanowanie, pokój – to są owoce Ducha Świętego, które rodzą się z otwartości na Ducha Świętego. W czasie tego pielgrzymowania nie tylko o tym sobie przypominaliśmy, nie tylko to była treść naszego pielgrzymowania, ale myślę, że wszyscy mieliśmy okazję otworzyć się na Ducha Świętego, na jego dary i te owoce rzeczywiście zrodzić" – dodał arcybiskup.
Pielgrzymkę gnieźnieńską tworzą trzy rodzaje grup: pięć grup kolorowych, w których przybyło ok. 411 osób, 10 grup promienistych – 450 osób oraz liczące ponad 100 osób trzy grupy rowerowe.
Specyfika grup promienistych polega na tym, że całą trasę – od wyjścia ze swojej parafii do Jasnej Góry – przemierzają same. Wędrują m.in. z Gniezna, Inowrocławia, Witkowa, Powidza i Żnina. Grupy kolorowe pielgrzymują razem, rozpoczynając wędrówkę wspólną modlitwą w gnieźnieńskiej katedrze u grobu św. Wojciecha. Do wyjścia przygotowują się w regionach duszpasterskich w Gnieźnie, Inowrocławiu, Wągrowcu, Wrześni, a grupa franciszkańska w Mogilnie.
Jak powiedział kwatermistrz pielgrzymki ks. Rafał Budzyński, w tym roku modlono się m.in. o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, a także zanoszono intencje "związane z przeproszeniem za wszystkie grzechy Kościoła, które miały miejsce w ostatnim czasie".
"Szłam, prosząc o zdrowie i w podziękowaniu Maryi za wszytko, co mi dała. Pierwsze trzy dni są faktycznie trudne, chodzi o fizyczny stan, np. o jakieś bąble, ale potem jest z górki. To jest piękne przeżycie i każdego zachęcam, bo warto" – powiedziała cytowana przez biuro prasowe sanktuarium jedna z uczestniczek pielgrzymki gnieźnieńskiej.
We wtorek, w święto Przemienienia Pańskiego, pielgrzymi z archidiecezji gnieźnieńskiej spotkają się na wspólnej mszy św. w bazylice jasnogórskiej.(PAP)
Autor: Krzysztof Konopka
kon/ joz/