W kościele św. Dominika w Płocku (Mazowieckie) odprawiono w poniedziałek wieczorem nabożeństwo przebłagalne w związku z profanacją wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, do której doszło w ubiegłym tygodniu.
W nabożeństwie uczestniczyli m.in. biskup płocki Piotr Libera, biskup pomocniczy tej diecezji Mirosław Milewski i proboszcz parafii ks. Tadeusz Łebkowski.
Przed ołtarzem głównym kościoła św. Dominika wystawiono kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Odmówiono m.in. tajemnice bolesne modlitwy różańcowej i odśpiewano wynagradzające suplikacje. Wierni w różnym wieku wypełnili cały kościół.
Bp Libera, wspominając słowa ukrzyżowanego Chrystusa: "oto Matka twoja", skierowane do ucznia, podkreślił: "dałeś nam Maryję, Twoją Matkę za naszą Matkę i Królową". "Stała się ona dla naszego, polskiego narodu szczególną opiekunką i hetmanką, otaczając czułą, matczyną troską wszystkie boże dzieci" – zaznaczył biskup płocki.
Jak zauważył, znajdujący się w Sanktuarium Jasnogórskim obraz Matki Bożej Częstochowskiej to "jej najświętszy i najdroższy sercu każdego Polaka wizerunek".
"Pragniemy tego wieczora wynagradzać Tobie, Panie Jezu, Twojej oraz naszej Najświętszej Matce za wszelkie zniewagi, których doświadczałeś Ty i Maryja, będąc na Ziemi, i które trwają do dzisiaj" – powiedział na początku nabożeństwa biskup płocki.
I dodał: "Chcemy wynagradzać Tobie i Maryi za nasze grzechy, a szczególnie za sprofanowanie najświętszego wizerunku jasnogórskiego. Z głębi naszych serc, jako Twoje dzieci, chcemy dziś wołać: przebacz nam nasze winy. I prosimy: miej miłosierdzie dla nas i świata całego".
W nocy z 26 na 27 kwietnia wokół płockiego kościoła św. Dominika, m.in. na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach, rozlepiono plakaty i nalepki obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, gdzie postacie Maryi i Dzieciątka otoczone zostały nimbami w barwach tęczy. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
Szef MSWiA Joachim Brudziński profanację wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej nazwał "kulturowym barbarzyństwem" i jeszcze w sobotę zapowiedział, że policja sprawą zajmie się z urzędu. "Nie może być zgody w imię pseudotolerancyjnych +happeningów+ na tego typu #kulturowebarbarzyństwo" - napisał m.in. na Twitterze szef MSWiA.
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski (KEP) ks. dr Paweł Rytel-Andrianik w wydanym w sobotę specjalnym komunikacie, oświadczył, że profanacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku spowodowała "ogromny ból". "Ta profanacja napełnia bólem i niepokojem Polki i Polaków, dla których Jasnogórska Ikona jest świętością" - zaznaczył rzecznik KEP. "Apelujemy, aby - niezależnie od przekonań i osobistych poglądów - szanować uczucia religijne ludzi wierzących" – dodał ks. Rytel-Andrianik.
Ojcowie paulini, mieszkańcy Częstochowy i pielgrzymi przybywający na Jasną Górę zanosili w sobotę i w niedzielę modlitwę wynagradzającą w związku z profanacją wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej.
Jak powiedziała w poniedziałek PAP Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, w sprawie profanacji "trwają intensywne czynności". "Gromadzimy materiał dowodowy, zabezpieczamy nagrania z monitoringu" – wyjaśniła. Kowalska dodała, że odrębne postępowania są prowadzone także w sprawie wydarzeń w płockim kościele św. Dominika w okresie świąt Wielkanocnych – chodzi m.in. o zawiadomienia dotyczące zakłócenia obrządku religijnego i kradzieży kart telefonicznych.
W Wielką Sobotę, 20 kwietnia, w kościele św. Dominika pojawiło się dwoje aktywistów protestujących przeciw aranżacji wielkanocnego Grobu Pańskiego, gdzie na tekturowych pudełkach wypisano m.in. słowa: LGBT, gender, agresja, pycha, odrzucenie wiary, a także - kłamstwo, zboczenia, egoizm, hejt, pogarda.
Między aktywistami a proboszczem parafii, jak opisywały to m.in. media, doszło do wymiany zdań – jeden z aktywistów nagrywał zajście telefonem komórkowym; gdy na miejsce została wezwana policja, zarzucił księdzu odebranie telefonu, informował też o zaginięciu kart z aparatu. Ksiądz powiadomił z kolei o zakłóceniu obrządku religijnego. Aktywiści ponownie przyszli do kościoła w Wielką Niedzielę, 21 kwietnia.
Po wydarzeniach w kościele św. Dominika z okresu świąt Wielkanocnych rzeczniczka płockiej kurii diecezjalnej dr Elżbieta Grzybowska w oświadczeniu poinformowała, że podczas spotkania z biskupem pomocniczym proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego, na której terenie znajduje się kościół św. Dominika, "złożył obszerne wyjaśnienia, dotyczące konfliktu powstałego wokół Grobu Pańskiego". Dodała, że kuria oczekuje na zakończenie policyjnego postępowania.
"Pragnę nadmienić, że w tych dniach były kierowane pod adresem księdza proboszcza groźby nawołujące do fizycznej przemocy wobec niego, w tym zagrażające jego życiu. Ksiądz proboszcz nie skorzystał z zaproponowanej przez policję ochrony osobistej. Wyrażam nadzieję, że okres paschalny sprzyjać będzie wyciszeniu złych emocji i pozwoli obiektywnie ocenić zaistniałą sprawę" – zaznaczyła w stanowisku rzeczniczka kurii.(PAP)
mb/ wus/