Jak powstaje zegar słoneczny i jak działa powielacz, na którym w okresie PRL drukowano „bibułę”, czyli wydawnictwa spoza oficjalnego obiegu – można zobaczyć na własne oczy podczas tegorocznej Nocy Muzeów w woj. śląskim.
Do Muzeum Śląskiego w Katowicach ostatni goście wejdą o północy. Będzie można zwiedzić wszystkie wystawy, wziąć udział w warsztatach i zabawach plastycznych. Lekki, wiosenny repertuar zaprezentuje Orkiestra Dęta Katowice-Kleofas, zaplanowano też nocne zwiedzanie terenu dawnej Kopalni Węgla Kamiennego Katowice – w jej miejscu powstała obecna siedziba muzeum. Podczas spaceru goście dowiedzą się, kim byli Skarbnik, Utopiec czy Bebok, ile lat ma wyciągowa maszyna parowa na szybie Bartosz oraz jak funkcjonowała kopalnia w czasach swojej świetności.
Muzeum Śląskie sąsiaduje w katowickiej Strefie Kultury z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, która – choć nie jest muzeum – także przygotowała atrakcje na tę wyjątkową noc. Wieczór rozpocznie koncert Bergen Philharmonic Orchestra pod dyrekcją Edwarda Gardnera, zaś przy fortepianie zasiądzie norweski pianista Leif Ove Andsnes. Potem – sesja muzycznej jogi, zwiedzanie budynku, zaś w Strefie Kultury będą kursować muzyczne dorożki.
Śląskie Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach organizuje zwiedzanie kopalni "Wujek" ze świadkiem historii, koncert rapera Miuosha oraz warsztaty sitodruku, podczas których można poznać metody działania "podziemnej" drukarni.
W Willi Caro należącej do Muzeum w Gliwicach prezentowana jest wystawa pt. "Oblicza czasu…". W sobotnią Noc Muzeów będzie tam można spotkać Franciszka Wieganda – znanego zegarmistrza, wybitnego konstruktora i twórcę zegarów astronomicznych. Zaplanowano pokazy, eksperymenty i zajęcia przygotowane przez naukowców z Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej, astronoma z Planetarium Śląskiego i konserwatorkę dzieł sztuki. "Pokażemy nie tylko jak zrobić zegar słoneczny, ale też jak go +nastawić+, tak by odmierzał czas na domowym parapecie. Najmłodsi będą mogli skonstruować swój własny, działający czasomierz, albo namalować kolorowym piaskiem swój znak zodiaku" – zapowiadają gliwiccy muzealnicy.
W Muzeum Górnośląskim w Bytomiu ten wieczór odbędzie się pod hasłem "Noc wspólnoty". Będzie wystawa i warsztaty "Pax Romana", poświęcone społeczności starożytnego Rzymu, tworzenie wielkiej mapy artystycznego świata oraz opowieści o wspólnocie rodzinnej i życiu codziennym na Śląsku. W budynku przy ul. Korfantego odbędzie się minirecital Bohdana Krywopusta - znanego ukraińskiego kompozytora i pianisty, laureata wielu międzynarodowych konkursów i festiwali kompozytorskich i pianistycznych. Jest on m.in. autorem nagrodzonej w 2021 roku "Uwertury ukraińskiej" – symfonicznego dzieła, skomponowanego na XXX-lecie niepodległości Ukrainy. Artysta zaprezentuje utwory własne oraz kompozycje Borysa Latoszyńskiego.
W Chorzowie hasłem Nocy Muzeów jest Miasto Ognia i Blasku. Można zwiedzić gmach urzędu miasta z niezwykłymi witrażami o tematyce przemysłowej oraz Muzeum Hutnictwa, gdzie na gości czekają zabawy z ogniem - czyli hutnicza strefa warsztatowa i akademia małego hutnika. Wieczorem przed wejściem do Muzeum Hutnictwa odbędzie się nowoczesny pokaz fireshow z elementami pixelshow.
Podczas Nocy Muzeów w Chorzowie będzie też okazja do przejechania się nocnym tramwajem i zwiedzenia mobilnej galerii sztuki z obrazami Piotra Naliwajki. Bezpłatny tramwaj pojedzie trasą przez ulicę Wolności, Powstańców, Rynek i zatrzyma się przy Muzeum Hutnictwa.
W Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie" – impreza pod hasłem "Horror w Skansenie czyli eksperymenty doktora O’Cullusa". "W cieniu zabytkowych chałup, pod osłoną nocy w skansenie powstało tajne laboratorium inżynierii genetycznej, prowadzone przez szalonego naukowca - doktora O’Cullusa. Uważa on, że dokonując na ludziach - ponoć ochotnikach - radykalnych modyfikacji genetycznych, jest w stanie w bardzo krótkim czasie odtworzyć byty z dawnych wyobrażeń i opowieści" - sygnalizują pracownicy skansenu.
W Świętochłowicach w Muzeum Powstań Śląskich będzie można zwiedzić wszystkie wystawy, a dodatkowo wziąć udział w wydarzeniach przygotowanych specjalnie na tę okazję. Na gości będą czekały na zabawki, którymi w dzieciństwie bawiliśmy się my, nasi rodzice, a nawet nasi dziadkowie. Nie zabraknie koników bujanych, kolejki elektrycznej czy gier planszowych. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ aszw/