W piątek, po prawie dwumiesięcznej przerwie związanej z pandemią koronawirusa, w skansenie archeologicznym Karpacka Troja w Trzcinicy k. Jasła (Podkarpackie) pojawią się turyści.
"W skansenie jednorazowo będzie mogło przebywać 50 osób. Natomiast w naszej sali wystawowej ośmiu zwiedzających" - powiedział w czwartek PAP dyrektor Muzeum Podkarpackiego w Krośnie Jan Gancarski. Skansen Karpacka Troja jest oddziałem krośnieńskiego muzeum.
Dyrektor dodał, że turyści odwiedzający skansen zobowiązani będą do noszenie m.in. maseczek i rękawic ochronnych. "Stosując się do obowiązujących procedur sanitarnych chcemy zapewnić bezpieczeństwo zwiedzającym" – mówił.
W początkach epoki brązu w Trzcinicy zbudowano osadę warowną. Otoczona była wałem z palisadą, fosą; przy jej budowie jako fortyfikacji obronnej wykorzystano naturalną stromiznę stoków. W latach 2000-1650 przed Chrystusem mieszkała tam ludność grupy pleszowskiej kultury mierzanowickiej, pozostającej pod silnymi wpływami zakarpackimi.
Potem między 1650 a 1350 rokiem przed Chrystusem żyła tutaj ludność zakarpacka kultury Otomani-Fuzesabony o wysokim poziomie cywilizacyjnym. Z kolei między VIII a XI stuleciem znajdował się tam centralny gród jednego z plemion zamieszkujących w tamtym czasie Małopolskę. Najprawdopodobniej został zniszczony w wyniku pożaru u schyłku panowania Mieszka II.
Dziewięć lat temu skansen Karpacka Troja powstał w miejscu, gdzie w latach 90. ub. stulecia archeolodzy znaleźli ponad 160 tys. różnego rodzaju zabytkowych przedmiotów i obiektów. Zajmuje powierzchnię 8 ha, na której znajduje się m.in. ponad 150 metrów zrekonstruowanych wałów obronnych, 18 chat oraz dwie bramy prowadzące do grodu.
W ubiegłym roku skansen archeologiczny Karpacka Troja odwiedziło ponad 40 tys. osób.
Aktualnie na Podkarpaciu badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 366 przypadków Covid-19. 241 osób wyzdrowiało. Odnotowano 25 zgonów.(PAP)
Autor: Alfred Kyc
kyc/ krap/