Aktywność młodych jest szalenie potrzebna. To jest jak tlen, jak chleb dla nas powszedni. Musicie być aktywni, Rzeczpospolita was potrzebuje – powiedział w poniedziałek wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
"Dawno nie było takiego tłumu młodzieży w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dziękuję za zaangażowanie i aktywność młodych ludzi" - podkreślił wicepremier, szef MKiDN podczas uroczystego otwarcia w poniedziałek Ogólnopolskiej Konferencji Młodzieżowych Rad i Środowisk Młodzieżowych w Warszawie.
W ocenie wicepremiera aktywność młodych jest "szalenie potrzebna". "To jest jak tlen, jak chleb dla nas powszedni. Musicie być aktywni, Rzeczpospolita was potrzebuje. Potrzebuje szczególnie w tym czasie, bo czas mamy trudny; dwa lata pandemii, wojna straszliwa, potworna napaść Federacji Rosyjskiej na niepodległe suwerenne państwo ukraińskie. Wielkie zaangażowanie polskiego społeczeństwa i polskiego państwa we wsparcie dla Ukrainy, bo ona broni Europy, ona broni cywilizacji" - zaznaczył.
Dodał, że efektem pandemii i wojny są m.in. kłopoty gospodarcze oraz kryzys energetyczny. "To cały szereg wyzwań, które musimy podejmować jako państwo i cywilizacja. Dlatego zaangażowanie wszystkich ludzi dobrej woli jest ważne, a młodzieży szczególnie" - powiedział.
Zdaniem Glińskiego kraj potrzebuje odpowiedzialności i bezinteresownego zaangażowania młodych ludzi. "Do życia publicznego, do polityki idziemy z ideałami, misją, odkładamy nasze prywatne sprawy. Liderzy polityczni obiecywali pot i łzy i to jest prawda. Jeżeli chcecie działać publicznie to musicie pamiętać, że cena tej działalności jest często bardzo wysoka" - przekazał.
"Ja już nie mówię o tym, co czasami trzeba robić dla wspólnoty politycznej, czego dowodem jest postawa Ukraińców w tej wojnie. Gdyby nie byli gotowi oddawać swojego życia za ojczyznę, za to co kochają, za sprawy publiczne, to my byśmy tu mieli Putina nad Wisłą. Pamiętajmy o tym, że to są poważne sprawy" - zaznaczył.
Podkreślił, że w rozmowach z młodymi ludźmi obietnice dotyczące pomysłów, które nie są realizowane, są bez sensu. "My z państwem rozmawiamy poprzez konkretne działania, fakty. Dlatego minister Mazurek prowadzi rozmowy z młodym pokoleniem i politykę budowania instytucji oraz poszerzania wpływu Rad Młodzieżowych na poszczególne szczeble samorządu na nasze życie publiczne" - powiedział. Zwracając się do młodzieży Gliński podkreślił, że podczas konferencji będzie uczestniczyć w panelach dyskusyjnych.
„Mimo pandemii, przypominam, że udało się przeprowadzić debatę online z zaangażowaniem 30 tysięcy uczestników. To jest rzecz bez precedensu i tak będziemy dalej działali. Z tej debaty powstała cała lista priorytetów programowych, z których część jest już zrealizowana” - wskazał.
"Młody człowiek ma prawo do rozrywki, zabawy, dobrego humoru czy czarnego w ciężkich czasach, ale podstawą działalności publicznej jest pamiętać o sprawach publicznych, a nie własnych" - podsumował minister Gliński.
Pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej Piotr Mazurek podkreślił, że data wydarzenia nie jest przypadkowa. "Spotykamy się w rocznicę powołania pierwszej Młodzieżowej Rady, która powstała w Częstochowie 19 września 1970 roku. Bardzo się cieszę, że wspólnie zabiegamy, aby ten dzień wpisał się na stałe w kalendarz życia publicznego oraz abyśmy spotykali się regularnie i z jednej stronie mówili o dorobku Młodzieżowych Rad, a z drugiej słuchali głosu młodych" - powiedział.
Przekazał, że jednym z celów poniedziałkowej konferencji jest otwarcie kolejnego etapu dyskusji o nowych rozwiązaniach dedykowanych młodym ludziom. "Dziś świętujemy z młodymi ludźmi to, że chcą się angażować, działać dla dobra wspólnego i chcą prowadzić dobre projekty dla rozwoju lokalnej społeczności i naszej ojczyzny" - zaznaczył.
"Spotykamy się przede wszystkim, aby słuchać młodych ludzi, bo to od nich wychodzą te najbardziej istotne problemy i potrzeby. My jesteśmy od tego, aby zastanawiać się jak to potem można zrealizować i wspierać oddolne inicjatywy młodych ludzi" - podkreślił i wskazał, że często są to inicjatywy na lokalnym poziomie, na poziomie gminy, osiedla, wioski czy osiedla.
Zdaniem Mazurka w minionym roku przeprowadzono szereg zmian legislacyjnych mających na celu wzmocnienie instytucji młodzieżowych rad. "Wszystko po to, aby rady przestały być wydmuszkami, a przysługiwały im konkretne kompetencje i możliwości" - wyjaśnił i dodał, że były to zmiany bezpośrednio wynikające z postulatów młodych ludzi, a kolejnym krokiem jest wsparcie finansowe. "Rząd przyjął w tym roku program funduszu młodzieżowego na 11 lat, w ramach którego będą wspierane młodzieżowe inicjatywy i organizacje pozarządowe i uczniowskie" - powiedział.
"Jestem przekonany, że jeszcze wiele wspólnie uda nam się wypracować dzięki dobremu wsparciu szeregu instytucji publicznych, sektora prywatnego i sektora organizacji pozarządowych" - podsumował Mazurek.(PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
ag/ mhr/