Zgodnie z tradycją górnicy z kopalni soli w Wieliczce modlili się w wigilię rano podczas pasterki, odprawionej w podziemnej kaplicy św. Kingi 101 metrów pod ziemią. Z powodu pandemii w nabożeństwie uczestniczyli tylko nieliczni pracownicy kopalni.
Uroczystej mszy przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Jak mówił w kazaniu, narodzenie Jezusa Chrystusa było "wielkim i przełomowym wydarzeniem dla całych dziejów ludzkości".
Metropolita krakowski odnosząc się do słów św. Pawła zaznaczył, że„Bóg dał nam swojego syna, abyśmy stali się bożymi dziećmi, cała liturgia Bożego Narodzenia, tego wspaniałego i radosnego okresu liturgicznego, będzie powtarzała tę prawdę – Boży Syn stał się człowiekiem, abyśmy my stali się dziećmi bożymi”.
„To jest właśnie to najbardziej głębokie, ale też najbardziej radosne przesłanie świąt Bożego Narodzenia: dzięki temu że Bóg tak bardzo umiłował świat, że dał nam swojego syna, myśmy którzy uwierzyli w niego i mamy pewność wiary, nie zginiemy, będziemy mieć życie wieczne i to daje nam poczucie niezwykłej bożej godności, bożego synostwa” - wskazał hierarcha.
Według niego przesłanie świat Bożego Narodzenia brzmi: „otwórzmy się na Chrystusa, otwórzmy się na boże dzieciątko, które narodziło się w Betlejem w grocie i zostało potem złożone do żłóbka. Otwórzmy się na jego obecność i pozwólmy aby nam błogosławił, nam, naszej ojczyźnie, naszym domom, naszym miastom i wioskom. I tym błogosławieństwem, które nas umacnia, dźwiga wewnętrznie, daje taką moc nadziei, tym błogosławieństwem dzielmy się podczas wieczerzy wigilijnej i przez całe te święta”.
Podziemna pasterka to jedna z najważniejszych tradycji wielickiej kopalni – jej historia sięga na pewno XVIII, a być może i końca XVII wieku. Od początku odbywała się rano, tak, aby mogły spotkać się na niej dwie zmiany górników: tych kończących szychtę oraz tych ją rozpoczynających. Dlatego to górnicy najwcześniej w Polsce witają nowonarodzonego Jezusa.
Współcześnie nabożeństwo w Wigilię Bożego Narodzenia odprawiane jest w kaplicy św. Kingi. To w niej na jednym z ociosów (ścian) znajduje się szopka betlejemska z solnymi postaciami.
Kaplica św. Kingi to najpiękniejsza spośród kaplic podziemnej Wieliczki. W całości wykuta w soli nawiązuje do groty w Betlejem. Pierwsze figurki szopki betlejemskiej umieścił w kaplicy św. Kingi na skalnej półce przy północnym ociosie świątyni w 1903 r. górnik-rzeźbiarz Józef Markowski. Kolejne postaci pojawiły się dopiero w 1920 r. Pierwotnie drewniane, w późniejszych latach zostały zastąpione solnymi kopiami - wykonał je inny utalentowany górnik Mieczysław Kluzek.
Wielicka kopalnia działa nieprzerwanie od połowy XIII wieku. Z kolei początki kopalni soli w Bochni datowane są na rok 1248, kiedy to, najprawdopodobniej przypadkowo podczas pogłębiania studni solankowych, na głębokości 50-60 m po raz pierwszy w Polsce odkryto sól kamienną.
W 1978 r. kopalnia w Wieliczce została wpisana na I Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. W 2013 r. na listę UNESCO została także wpisana kopalnia soli w Bochni razem z Zamkiem Żupnym w Wieliczce. W ten sposób na liście jako "Królewskie Kopalnie Soli w Wieliczce i Bochni" znalazły się wszystkie trzy obiekty związane z historycznym wydobyciem soli w Małopolsce.(PAP)
Autor: Rafał Grzyb
rgr/ mhr/