Polscy wyznawcy islamu rozpoczęli w poniedziałek obchody trzydniowego Ramadan Bajram (Eid al-Fitr) – święta z okazji zakończenia miesiąca postu. To jedna z dwóch najważniejszych w roku religijnym uroczystości muzułmańskich.
Ramadan Bajram to czas odpoczynku, spotkań w gronie bliskich i przyjaciół po 30-dniowym poście, w którego czasie wiernych ściśle przestrzegających reguł religijnych obowiązywał od wschodu do zachodu słońca m.in. zakaz jedzenia i picia. Obok Święta Ofiarowania Kurban Bajram, które w tym roku przypadnie w pierwszej połowie lipca, jest najważniejszą w roku uroczystością u muzułmanów.
Post poprzedzający święto Ramadan Bajram przypada zawsze na dziewiąty miesiąc kalendarza muzułmańskiego. Ponieważ rok muzułmański (oparty na fazach Księżyca) jest krótszy od tradycyjnego o mniej więcej 11 dni (czasem mniej o kilka godzin, czasem więcej), muzułmańskie święta ulegają ciągłym przesunięciom w kalendarzu powszechnym. Czasami jest notowana też różnica między długością postu w krajach arabskich i w Polsce, wynika ona z przyjmowanego zaokrąglenia godzin.
W związku ze świętem, społeczność polskich wyznawców islamu skupiona w Muzułmańskim Związku Religijnym w RP weźmie udział w poniedziałek przed południem w okolicznościowych modlitwach w meczetach i centrach m.in. w Białymstoku. Bohonikach, Suchowoli, Warszawie i Gdańsku. W tym roku to modlitwy również m.in. o pokój na Ukrainie i na świecie.
"Po okresie pandemicznych ograniczeń i zmian w celebracji ramadanu wróciliśmy do normalności, jednak tegoroczny post przeżywaliśmy w zupełnie innej rzeczywistości, naznaczonej tragicznymi wieściami z ogarniętej wojną Ukrainy" – podkreślił przewodniczący MZR mufti Tomasz Miśkiewicz. "Trwajmy w wierze, żyjmy w zgodzie, czyńmy dobro i sprzeciwiajmy się złu, a każdego dnia będzie towarzyszyło nam błogosławieństwo Wszechmogącego" – zaapelował, składając wiernym świąteczne życzenia w przesłaniu opublikowanym przez MZR.
Po okolicznościowych modlitwach wierni spotykają się w Ramadan Bajram w gronie rodzinnym i znajomych. Imam muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Białymstoku Mirzogolib Radzhabaliev podkreślił w okolicznościowym kazaniu, że święto, to czas dzielenia się radością z bliskimi.
"Niech płynie do innych miast, do innych krajów i innych kontynentów. Nie bądźmy samolubni, pozbądźmy się gniewu, nienawiści i zakończmy nasze urazy, okażmy sobie miłość i szacunek i wybaczmy nasze drobne błędy, pamiętajmy że islam jest religią miłości, szacunku i pokoju. Próbujmy przyjaźnić się i dogadywać ze wszystkimi" – mówił duchowny.
Liczbę osób należących do MZR – najstarszej i najważniejszej organizacji polskich wyznawców islamu – jego przedstawiciele szacują na ok. 5 tys. osób. To przede wszystkim polscy Tatarzy. Większość polskich muzułmanów mieszka w województwie podlaskim, gdzie w Bohonikach i w Kruszynianach są dwa ostatnie na ziemiach polskich zabytkowe meczety, a przy nich mizary, czyli muzułmańskie cmentarze.(PAP)
Autor: Robert Fiłończuk
rof/ joz/