Polskie środowiska konserwatorskie apelują do międzynarodowej społeczności o obronę dziedzictwa kulturowego Ukrainy – podano na stronie MKiDN. Tak długo jak będzie trwała agresja na Ukrainę, Rosja powinna być wykluczona z prac w Komitecie Światowego Dziedzictwa UNESCO – podkreślono w apelu.
"W związku z napaścią Rosji na Ukrainę, Polski Komitet Narodowy ICOMOS, związany umową o współpracy z Komitetem Ukraińskim ICOMOS, podpisaną 6 czerwca 2000 roku w Kijowie, działając w porozumieniu i z upoważnienia polskich organizacji i instytucji konserwatorskich, zwraca się do Komitetów ICOMOS i innych międzynarodowych organizacji zajmujących się ochroną dziedzictwa kulturowego na świecie o zaangażowanie w obronę zagrożonego dziedzictwa kulturowego Ukrainy, w tym dóbr wpisanych na Listę Dziedzictwa Światowego UNESCO" - napisano w apelu.
Jak wskazano, Polski Komitet Narodowy ICOMOS wielokrotnie podkreślał, że "agresja w stosunku do dziedzictwa kulturowego z pobudek politycznych lub etnicznych powinna być traktowana jako zbrodnia przeciw ludzkości, a jej sprawcy ścigani". "Polski Komitet Narodowy ICOMOS od lat postulował, aby zasady Konwencji Haskiej z 1954 roku były stosowane w odniesieniu do światowego dziedzictwa kulturowego" - dodano.
Jak wskazano, Polski Komitet Narodowy ICOMOS wielokrotnie podkreślał, że "agresja w stosunku do dziedzictwa kulturowego z pobudek politycznych lub etnicznych powinna być traktowana jako zbrodnia przeciw ludzkości, a jej sprawcy ścigani". "Polski Komitet Narodowy ICOMOS od lat postulował, aby zasady Konwencji Haskiej z 1954 roku były stosowane w odniesieniu do światowego dziedzictwa kulturowego" - dodano.
Przypomniano, że w 2018 r. podczas międzynarodowej konferencji w Warszawie reprezentanci 30 krajów przyjęli tzw. "Rekomendację Warszawską", w której wyrazili głębokie zaniepokojenie niszczącym oddziaływaniem konfliktów zbrojnych na miejsca Światowego Dziedzictwa Kulturowego.
"Aktualnie ten niepokój zwielokrotniła agresja Rosji na Ukrainę. Dlatego polskie środowisko konserwatorskie wyraża protest przeciw zbrodniczym poczynaniom wojsk rosyjskich i zwraca się do społeczności międzynarodowej o podjęcie natychmiastowych działań wspierających obrońców dziedzictwa kulturowego Ukrainy. Uznajemy za niedopuszczalne, aby na terenie Rosji mogła odbywać się sesja Komitetu Dziedzictwa Światowego UNESCO, a jej przedstawiciel sprawował przez rok decyzyjne funkcje w Komitecie. Tak długo jak będzie trwała agresja na Ukrainę, Rosja powinna być wykluczona z prac w Komitecie Światowego Dziedzictwa UNESCO" - podkreślono.
Zaapelowano o wpisanie zagrożonych zniszczeniem miejsc światowego dziedzictwa UNESCO z terenu Ukrainy na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu.
Apel Polskiego Komitetu Narodowego ICOMOS oraz organizacji i instytucji konserwatorskich o wykluczenie Rosji z prac w Komitecie Światowego Dziedzictwa UNESCO oraz wpisanie zagrożonych zniszczeniem miejsc światowego dziedzictwa UNESCO z terenu Ukrainy na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu poparł Generalny Konserwator Zabytków, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego dr Jarosław Sellin.
MKiDN zwróciło uwagę, że apel polskich środowisk konserwatorskich o podjęcie działań w obronie dziedzictwa kulturowego Ukrainy to kolejne wezwanie skierowane do międzynarodowych gremiów. "W minionym tygodniu o wykluczenie lub przynajmniej zawieszenie Rosji w pracach Międzyrządowego Komitetu Ochrony Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO i odwołanie sesji w Kazaniu zaapelował do UNESCO wicepremier Piotr Gliński, wskazując, że agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę stanowi pogwałcenie prawa międzynarodowego i stoi w jaskrawej sprzeczności z wartościami, dla rozwoju i ochrony których powołane zostało UNESCO" - przypomniano w komunikacie resortu.
Zaznaczono, że "Rosja nie tylko łamie prawa człowieka, ale również konwencje o ochronie dóbr kultury i jest odpowiedzialna za nieodwracalne uszczuplenie wspólnego dziedzictwa". "Nie wyobrażam sobie, żeby UNESCO legitymizowało autorytetem krajów członkowskich zbrodniczą działalność Federacji Rosyjskiej – a tym de facto będzie organizacja sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa w państwie, które sprzeniewierzyło się ideom i wartościom UNESCO" – podkreślił w liście do dyrektor generalnej UNESCO wicepremier Piotr Gliński.
Polska opowiedziała się również za wprowadzeniem dotkliwych, a przede wszystkim skutecznych sankcji wobec Rosji podczas nieformalnego spotkania ministrów kultury państw Unii Europejskiej. "Polskie stanowisko przedstawiła wiceminister Wanda Zwinogrodzka, ponownie apelując o pozbawienie Rosji członkostwa w UNESCO i innych organizacjach międzynarodowych oraz wskazując ma konieczność usunięcie wszelkich reżimowych kanałów medialnych Federacji Rosyjskiej z platform cyfrowych na całym świecie w celu zatrzymania kłamstw rosyjskiej propagandy, odwołania udziału Federacji Rosyjskiej w międzynarodowych festiwalach, wystawach, forach i wydarzeniach artystycznych, a także odwołania wszystkich projektów, w które zaangażowana jest Federacja Rosyjska" - podano na stronie MKiDN. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ pat/