Powozownia w zespole pałacowo-parkowym w Waplewie Wielkim (Pomorskie), będącym siedzibą Muzeum Tradycji Szlacheckiej, przejdzie remont. Na rewaloryzację zabytkowego obiektu Muzeum Narodowe w Gdańsku otrzyma 7,4 mln zł pożyczki z Pomorskiego Funduszu Rozwoju.
Umowę ws. pożyczki podpisano w piątek.
"Pieniądze, które uzyskujemy dzięki też pożyczce będą przeznaczone na drugi etap prac przy pałacu w Waplewie Wielkim, wspaniałym zabytku bardzo ważnym dla historii polskości na Pomorzu. W ostatnich latach udało się doprowadzić do dobrego stanu sam budynek pałacowy, a reszta tego cennego zespołu, na który składają się m.in. obiekty folwarczne i park, ciągle czeka na swoją lepszą gwiazdę" - powiedział dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku Jacek Friedrich.
Konserwację i rewaloryzację przejdzie budynek zabytkowej powozowni. W obiekcie powstanie przestrzeń do organizacji wystaw i konferencji, a część pomieszczeń zostanie zaadaptowana na magazyny. W ramach drugiego etapu prac w Waplewie Wielkim planowana jest też rekonstrukcja podjazdu pod pałac.
Muzeum Tradycji Szlacheckiej mieści się w dawnym pałacu rodu Sierakowskich.
W posiadłości w Waplewie Wielkim wokół alkierzowego pałacu z oranżerią Sierakowscy założyli w 1760 r. dziesięciohektarowy park z architekturą ogrodową. Do dziś zachowała się altana chińska oraz posąg szlachcica. Wielu członków tej rodziny było aktywnych społecznie i swoim patriotyzmem zapisało się na kartach historii Polski.
Kajetan Sierakowski (1753-1841) był posłem na Sejm Czteroletni, Sebastian Sierakowski - rektorem Akademii Krakowskiej i autorem monumentalnego dwutomowego dzieła o architekturze i budownictwie, Antoni Sierakowski - posłem do Sejmu Królestwa Polskiego.
U Sierakowskich gościli wybitni Polacy m.in. Fryderyk Chopin, Jan Matejko, Jan Kasprowicz, Józef Ignacy Kraszewski, Oskar Kolberg i Stefan Żeromski. W Waplewie był również nuncjusz apostolski w Polsce Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI.
Ostatni właściciele Waplewa, Stanisław Sierakowski i Helena z Lubomirskich, zajmowali się pracą społeczną, zwłaszcza na rzecz szkolnictwa polskiego na Powiślu. Zaangażowali się w organizację plebiscytu w 1920 roku, przeprowadzonego na mocy traktatu pokojowego w Wersalu. W głosowaniu tym ludność zamieszkująca Warmię, Mazury i Powiśle miała zdecydować, czy chce przyłączenia tych ziem do odrodzonego państwa polskiego, czy ich pozostawienia w granicach Prus Wschodnich. Wyniki plebiscytu okazały się przegraną dla Polski. Sporne tereny, w tym Powiśle z wyjątkiem pięciu wiosek, pozostały w granicach państwa niemieckiego.
Sierakowscy, wskutek wielu represji ze strony władz niemieckich opuścili Waplewo w 1929 r. i zamieszkali w swoim drugim majątku w Osieku Rypińskim.
Los ostatnich właścicieli Waplewa był tragiczny. Stanisław i Helena Sierakowscy zostali rozstrzelani w 1939 r. przez hitlerowców, a rodzinny dwór skonfiskowany przez III Rzeszę. Z siedmiorga dzieci Sierakowskich (dwóch synów i pięć córek), sześcioro przeżyło wojnę, a po jej zakończeniu większość rozjechała się po świecie. Osiedlili się w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Maroku, Belgii, Francji.
Po 1945 r. dwór w Waplewie Wielkim przekształcono w PGR, a następnie w Państwowy Ośrodek Hodowli Zarodowej. W 1972 r. pałac Sierakowskich wraz z parkiem wpisano do rejestru zabytków.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ dki/