Wierni Kościoła prawosławnego w Polsce odwiedzają 3 listopada cmentarze, w cerkwiach odprawiane są liturgie i modlitwy za zmarłych. W ten dzień przypada bowiem w tym roku tzw. rodzicielska sobota – tradycyjny w prawosławiu czas wspominania tych, co odeszli.
Jak podkreślają duchowni, cerkiewnosłowiańskie określenie "sobota rodzicielska" mówi nie tyle o modlitwie za rodziców, lecz za tych wszystkich, którzy odeszli już do swoich przodków. To dzień zwany też przez wiernych "sobotą dymitriewską" - ta nazwa bierze się stąd, że to ostatnia sobota przed dniem św. Dymitra, obchodzonym w Cerkwi zawsze 8 listopada. W tym roku to 3 listopada, ale np. cztery lata temu sobota dymitriewska wypadła 1 listopada, czyli w katolicki dzień Wszystkich Świętych, zaś pięć lat temu w Dzień Zaduszny.
Początkowo był to dzień modlitw za poległych żołnierzy, z czasem przyjęła się tradycja utrzymująca się do współczesnych czasów, odprawiania modlitw za wszystkich zmarłych. W cerkwiach odbywają się wówczas modlitwy za tych, co odeszli (panichidy), a w trakcie liturgii czytane są fragmenty Pisma Św. nawiązujące do śmierci i życia przyszłego.
Tego dnia duchowni święcą też groby na cmentarzach. Podkreślają przy tym, że kwiaty i znicze na cmentarzu nie zastąpią modlitwy za zmarłych. "Może faktycznie czasami łatwiej kupić znicz niż się pomodlić, ale w ten sposób zaspokoimy tylko swoją potrzebę pamięci o zmarłym, a jemu w żaden sposób nie pomożemy" - podkreślił na antenie prawosławnego Radia Orthodoxia ks. Mateusz Kiczko z parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku.
Przypadająca w Kościele katolickim na 1 listopada uroczystość Wszystkich Świętych obchodzona jest w prawosławiu w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (zwanym Pięćdziesiątnicą).
Najważniejszym czasem na wspominanie zmarłych jest w Kościele prawosławnym okres paschalny po Wielkiej Nocy. Jak tłumaczą duchowni, chrześcijanie spieszą wtedy na groby zmarłych, by podzielić się z nimi radosną nowiną, że Chrystus zmartwychwstał. W tym czasie takim dniem modlitw jest przede wszystkim tzw. Radonica - wypadająca w drugi wtorek po Zmartwychwstaniu Pańskim.
Jest też kilka innych dni w roku, gdy prawosławni szczególnie modlą się za zmarłych. W listopadzie właśnie sobota rodzicielska (dymitriewska) jest takim tradycyjnym dniem wspominania i modlitw za zmarłych.
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS - uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne - w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Za centrum prawosławia w naszym kraju uważane jest województwo podlaskie.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ wj/