Spłonął zabytkowy drewniany kościół Narodzenia NMP w Libuszy (woj. małopolskie) uznawany za jedną z najpiękniejszych drewnianych świątyń w kraju. Według strażaków i księży zniszczenia są tak duże, że prawdopodobnie kościoła nie uda się odbudować.
Jak poinformował PAP we wtorek mł. bryg. Dariusz Surmacz, oficer prasowy komendy powiatowej straży pożarnej w Gorlicach, pożar wybuchł w nocy. Zadziałał przeciwpożarowy system alarmowy, ale syreny zostały usłyszane z opóźnieniem, dlatego pierwsze zastępy, które przybyły na miejsce zastały już kościół w całości zajęty ogniem. „Pożar bardzo szybko się rozprzestrzeniał, ogień wzmagany był przez silny wiatr” - poinformował oficer.
Całkowicie spłonęły m.in. dach, wieża, nawa główna i ściana południowa. Zachowała się jedynie konstrukcja wieży z krzyżem i nadpalona ściana północna. „Można uznać, że kościół uległ całkowitemu zniszczeniu” - ocenił strażak.
W kilkugodzinnej akcji gaśniczej uczestniczyły 33 zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej; w sumie 150 strażaków. Na miejscu są grupy dochodzeniowe z policji i straży, które mają ustalić przyczyny pożaru. Pod uwagę brane są dwie możliwości: zwarcie instalacji elektrycznej lub podpalenie.
Zdaniem byłego proboszcza parafii w Libuszy ks. Wiesława Bodziocha, bardziej prawdopodobne jest podpalenie, bowiem w zabytkowym kościele instalacja elektryczna służyła jedynie do zasilania systemu alarmowego. Jak przypomniał, świątynia spłonęła równo 30 lat temu w nocy z 14 na 15 lutego 1986. Wtedy podpalił ją chory psychicznie mężczyzna.
„Po raz drugi dotyka nas tak bolesne zdarzenie. 30 lat temu zniszczenia były jednak mniejsze, zachowały się m.in. ściany. Teraz od połowy prezbiterium do wieży jest ruina” - powiedział PAP ks. Bodzioch.
Przypomniał, że rekonstrukcja drewnianego kościoła zaczęła się w 1995 r. i zakończyła się dopiero kilka lat temu. Finansowana była głównie z funduszy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Kościół Narodzenia NMP w Libuszy znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej w Małopolsce. Uznawany był za jeden z najpiękniejszych kościołów drewnianych w Polsce. Zbudowano go ok. 1513 r.
Uwagę badaczy sztuki zwracała nie tylko malownicza architektura, ale przede wszystkim bogate wyposażenie wnętrza: malowidła ścian i stropów, ołtarz tryptykowy oraz inne sprzęty gotyckie i barokowe. Z pożaru w 1986 r. ocalała jedynie zakrystia, nadpalone ściany i piękny krzyż ludowy. Po odbudowie wnętrze przekryto stropami płaskimi, odtworzono oba portale późnogotyckie zamknięte łukiem o wykroju w tzw. ośli grzbiet. Ściany kościoła pokryto gontem. (PAP)
rgr/ par/