W 54. rocznicę śmierci Zofii Kossak – pisarki, uhonorowanej za pomoc Żydom tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata – na jej grobie w Górkach Wielkich wiceprezes IPN Mateusz Szpytma umieścił w sobotę plakietę „Grób weterana walk o wolność i niepodległość Polski”. Złożono wieńce.
„Nawet, gdyby nie napisała tak świetnie książek, wydawanych w tysiącach egzemplarzy w Polsce i na świecie, nawet gdyby nie była uczestnikiem konspiracji niepodległościowej w czasie II wojny, nawet gdyby nie była więziona w obozie Auschwitz, nawet gdyby nie była uczestnikiem Powstania Warszawskiego, to i tak moglibyśmy ją nazwać jedną z największych Polek XX w. Zofia Kossak to osoba, która kierowała się przyzwoitością i Ewangelią” – powiedział nad grobem pisarki Szpytma.
Jak podkreślił, „w momencie, gdy na jej oczach setki tysięcy warszawskich Żydów były zgładzane, ona nie pozostała cicho”. „Jej głos był słyszalny. To z jej inspiracji powstał bardzo ważny tekst w polskich dziejach: +Protest+, w którym sprzeciwiała się jako Polka i katoliczka temu, co dzieje się z Żydami. Sprzeciwiała się milczeniu, które na ten temat panowało. Nie ograniczyła się do słów. (…) Z jej inspiracji oraz Wandy Krahelskiej-Filipowicz powstał Komitet Pomocy Żydom +Żegota+, który pomógł kilkuset Żydom. Był też inspiracją do powstania później państwowej Rady Pomocy Żydom +Żegota+” – mówił wiceprezes IPN.
Dyrektor katowickiego oddziału IPN Andrzej Sznajder powiedział PAP, że osoba Zofii Kossak jest wielowymiarowa. „Na pierwszym miejscu wspominamy jej spuściznę literacką, ale zaraz po niej ogromne zaangażowanie w okresie II wojny w akcję niesienia pomocy Żydom w okupowanej Polsce. Trzeba też pamiętać o jej losach powojennych, emigracji i powrocie do Polski. O skromnych warunkach, w których przyszło jej żyć, o pokusach władzy, którym nie uległa. Wybrała życie skromne, ale w zgodzie ze swymi poglądami” – powiedział.
Sznajder dodał, że można Zofię Kossak uznać za symbol zaangażowania w pomoc drugim ludziom, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie poprzez zawieruchę wojenną.
W 2022 r. przypada także 80. rocznicy utworzenia Rady Pomocy Żydom „Żegota”. Do tego nawiązał starosta cieszyński Mieczysław Szczurek. „Zofia Kossak przed wojną, w jej trakcie i po, także po powrocie z emigracji nigdy nie ugięła się. Sparafrazuję słowa innego twórcy +Żegoty+, Władysława Bartoszewskiego: warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale czy warto?” – mówił Szczurek przed grobem pisarki.
Na grobie złożono kwiaty od IPN, powiatu cieszyńskiego i samorządu Brennej.
Po uroczystości na góreckiej nekropolii w Centrum Kultury i Sztuki Dwór Kossaków odbędzie się sympozjum poświęcone losom Zofii Kossak w czasie II wojny światowej.
Zofia Kossak urodziła się 10 sierpnia 1889 r. Była córką Tadeusza Kossaka, bliźniaka malarza Wojciecha, wnuczką Juliusza oraz kuzynką Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Studiowała malarstwo w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie i rysunek w Genewie. Wyszła za mąż za Stefana Szczuckiego, z którym gospodarowała w majątku na Wołyniu. Tam zastała ich rewolucja bolszewicka. Udało się im wydostać z Wołynia i dotrzeć do Krakowa, gdzie pozostawali bez środków do życia.
Wówczas Zofia wydała wspomnienia z ogarniętych rewolucją Kresów. Ukazały się w 1922 r. pod tytułem „Pożoga” i stanowią jej debiut literacki. W jej późniejszym dorobku są m.in. powieści „Krzyżowcy” i „Bez oręża”.
Po śmierci męża Stefana Szczuckiego w 1923 r. zamieszkała w Górkach Wielkich. Dwa lata później ponownie wyszła za mąż, za Zygmunta Szatkowskiego.
Przed wojną w wypowiedziach pisarki pojawiały się akcenty antysemickie. Jej postawa diametralnie zmieniła się podczas niemieckiej okupacji. Założyła wówczas konspiracyjne organizacje Front Odrodzenia Polski oraz Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom im. Konrada Żegoty, który zastąpiła Rada Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu na Kraj. Po wojnie Żegota została uhonorowana przez izraelski instytut Jad Waszem medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.
Kossak-Szczucka była więźniarką Auschwitz. W obozie straciła drugiego syna Tadeusza. W 1944 r. Niemcy przewieźli ją z Auschwitz do więzienia na Pawiaku i skazali na śmierć. Dzięki staraniom władz podziemia udało się doprowadzić do jej uwolnienia. Pisarka uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim.
W 1945 r. wyjechała do Londynu. Po powrocie z emigracji zamieszkała w Górkach Wielkich w domu ogrodnika położonym obok dworu, który spłonął. Zmarła 9 kwietnia 1968 r. w Bielsku-Białej. Spoczywa na góreckim cmentarzu.
W 2018 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Zofię Kossak Orderem Orła Białego. Została uhonorowana tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.(PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ pat/