Orszak Trzech Króli to symbol, który świadczy o powołaniu człowieka do ciągłej wędrówki i pielgrzymowania - powiedział w święto Objawienia Pańskiego biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun. W sobotę ulicami Kalisza przeszedł pierwszy w tym mieście orszak Trzech Króli.
Najpierw w kościele Świętej Rodziny na Rogatce odbyła się msza św. pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji kaliskiej Łukasza Buzuna. Wierni modlili się w intencji miasta, domów i rodziny.
O orszaku Trzech Króli bp Łukasz Buzun pomocniczy powiedział, że to jest symbol, który świadczy o powołaniu człowieka do ciągłej wędrówki i pielgrzymowania „ponieważ tak do końca nic nie możemy przy sobie zatrzymać na zawsze a wszystko na tym świecie jest niepewne, począwszy od naszego zdrowia i ciała”.
Duchowny podkreślił, że w życiu człowieka wszystko jest przygodne, a sensem istnienia jest umiejętność rozpoznania Chrystusa i dzięki temu nabycie umiejętności dochodzenia do celu.
„Człowiek przez kłamstwo, złość i nienawiść może odciągnąć od tego, który jest miłością. Jak mówi Słowo Boże przeklęty ten, kto zaufał człowiekowi a błogosławiony ten, kto ufa Bogu, a więc człowiek powinien lgnąć do Boga” – podkreślił biskup.
Bp. Buzun powiedział też, że są ludzie, którzy uważają się za mądrych, bo posiadają dużo wiedzy, ale – jak podkreślił duchowny - niekoniecznie są dobrzy i sprawiedliwi.
„Często przez posiadaną wiedzę stają się jeszcze bardziej zmanierowani, a sprytem potrafią innych nakłaniać do złego. My potrzebujemy wiedzy, która nas prowadzi dobrą drogą i zbliża do Boga” – zauważył bp. Buzun.
Duchowny powiedział, że człowiek, który spotyka się z Bogiem, jest szczęśliwy pomimo problemów, które go spotykają, ponieważ ma na czym się oprzeć i „jest jak skała, na której buduje swój dom”.
Po mszy św. uformował się kilkusetosobowy orszak na czele z Trzema Królami, w których role wcieli się: prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego Stanisław Piotrowski oraz przedsiębiorca Wiktor Tyc.
Za nimi podążały dzieci przebrane za anioły, pasterzy i służbę dworską oraz kaliszanie z koronami na głowach, które dostali od organizatorów.
Na placu św. Józefa przed Narodową Bazyliką Świętego Józefa, dokąd dotarł orszak, ustawiono estradę, na której dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 13 w Kaliszu oraz Schola Lenartowicka & zespół Sound of Heaven wykonali program jasełkowy. Przedstawienie połączone było ze wspólnym kolędowaniem wszystkich kaliszan.
Orszak Trzech Króli został zorganizowany przez franciszkanów i jezuitów pod patronatem biskupa Edwarda Janiaka oraz prezydenta Kalisza Grzegorza Sapińskiego.(PAP)
autor: Ewa Bąkowska
bak/ ozk/