W Kościele katolickim druga niedziela wielkanocna od 2000 r. jest Świętem Miłosierdzia Bożego. Inspiracją do jego ustanowienia były objawienia Chrystusa, który ukazywał się św. siostrze Faustynie Kowalskiej. Ich treść została spisana przez nią w „Dzienniczku”.
Zgodnie z orędziem Chrystusa, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego wierni mogą uzyskać odpust zupełnego darowania win i kar.
"W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście" – podkreślił Jan Paweł II podczas swojej ostatniej pielgrzymki do Polski 17 sierpnia 2002 r. w Krakowie-Łagiewnikach. Jak zaznaczył, "nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, jak miłosierdzie Boga. Pragniemy z wiarą powtarzać: Jezu ufam Tobie!". Następca św. Piotra zawierzył wówczas losy świata i każdego człowieka "Ojcu bogatemu w miłosierdzie".
Inspiracją dla ustanowienia Niedzieli Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielą po Wielkanocny były objawienia s. Faustyny Kowalskiej, w których w 1931 r. Jezusa powiedział jej: "Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem miłosierdzia". Słowa te zapisała w "Dzienniczku" znanym dziś na całym świecie.
Chrystus wyjaśnił s. Faustynie, że pragnie, aby "święto miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników".
"W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski" – czytamy w Dzienniczku św. s. Faustyny (p. 699).
Zbawiciel zwrócił także uwagę, że wiele dusz ginie mimo Jego męki. "Daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto miłosierdzia Mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki" – zapisała św. s. Faustyna.
W encyklice "Dives in misericordia" ("Bogaty w miłosierdziu") z 30 listopada 1980 r. Jan Paweł II wyjaśnił, że "misterium paschalne urzeczywistnienia miłosierdzie, które jest zdolne usprawiedliwić człowieka, przywrócić sprawiedliwość w znaczeniu owego zbawczego ładu, jaki Bóg od początku zamierzył w człowieku, a przez człowieka w świecie".
Papież zaznaczył, że "żaden grzech ludzki nie przewyższa mocy miłosierdzia ani jej nie ogranicza. Ograniczyć ją może tylko od strony człowieka brak dobrej woli, brak gotowości nawrócenia, czyli pokuty, trwanie w oporze i sprzeciwie wobec łaski i prawdy, a zwłaszcza wobec świadectwa krzyża i zmartwychwstania Chrystusowego".
Ważnym etapem rozwoju kultu miłosierdzia Bożego była beatyfikacja siostry Faustyny Kowalskiej – 18 kwietnia 1993 r. w Rzymie. Siedem lat później, 30 kwietnia 2000 r., Jan Paweł II kanonizował bł. s. Faustynę. Podkreślił wtedy, że "poprzez serce Chrystusa ukrzyżowanego Boże miłosierdzie dociera do ludzi. (…) a rozlewa się na całą ludzkość poprzez zesłanie Ducha, który w Trójcy Świętej jest Osobą-Miłością".
"Poprzez tę kanonizację pragnę dziś przekazać orędzie miłosierdzia nowemu tysiącleciu. Przekazuję je wszystkim ludziom, aby uczyli się coraz pełniej poznawać prawdziwe oblicze Boga i prawdziwe oblicze człowieka" – wskazał papież.
W czasie kanonizacji Jan Paweł II ogłosił, że II niedziela Wielkanocna od tej pory będzie nazywać się w całym Kościele Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Dekret w tej sprawie wydała 5 maja 2000 r. watykańska kongregacja (obecnie – dykasteria) ds. kultu Bożego i dyscypliny sakramentów.
Wyjaśniono w nim, że decyzja papieża była odpowiedzią na pragnienie chrześcijan w wielu częściach świata, którzy "pragną wielbić Boże miłosierdzie w liturgii, zwłaszcza świętując tajemnicę paschalną, w której największym blaskiem jaśnieje Boża łaskawość wobec wszystkich ludzi".
"Przychylając się do ich próśb, Ojciec Święty Jan Paweł II polecił, aby w mszale rzymskim po tytule +II Niedziela Wielkanocna+ dodać określenie +czyli Miłosierdzia Bożego+, nakazując zarazem, by w liturgii tej niedzieli posługiwano się zawsze tekstami, które na ten dzień przewidziane są w tymże mszale i w liturgii godzin obrządku rzymskiego" – napisano w dekrecie podpisanym przez kard. Jorge A. Medina Estéveza.
Aby skorzystać z odpustu zupełnego w Niedzielę Miłosierdzia Bożego trzeba wypełnić cztery warunki: pokładać ufność w Bogu, spełnić jeden z czynów miłosierdzia, być w stanie łaski uświęcającej i przystąpić do komunii świętej.
"Uczynkami miłosierdzia są dzieła miłości, poprzez które pomagamy bliźnim w potrzebach ciała i duszy" – wyjaśnia Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 2447).
Kościół wyróżnia dwa rodzaje uczynków miłosierdzia – względem duszy i względem ciała. Wśród uczynków ludzkiej duszy wymienia: grzeszących upominać, nieumiejętnych pouczać, wątpiącym dobrze radzić, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować oraz modlić się za żywych i umarłych. Do uczynków miłosiernych względem ciała Kościół zalicza: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać oraz umarłych pogrzebać. Listę tych uczynków miłosierdzia Kościół zaczerpnął z innych tekstów biblijnych i z nauczania Jezusa.
Jak zaznaczył Jan Paweł II, "człowiek, który doświadcza miłosierdzia Boga jest powołany do tego, ażeby sam czynił miłosierdzie drugim".
Objawienia Chrystusa siostrze Faustynie zostały przez nią spisane w "Dzienniczku", który został przetłumaczony na wiele języków.
Pierwsza niedziela po Wielkanocy nazywana była w Kościele katolickim niedzielę przewodnią lub białą. Nowo ochrzczeni w Rzymie w uroczystej procesji udawali się do kościoła św. Pankracego, aby uczestniczyć we mszy św.
"Wybranie świątyni, której patronem był "młodzieniec będący męczennikiem, miało być zachętą dla +nowo narodzonych+ dzieci Bożych i Kościoła, by dla zachowania niewinności, otrzymanej na chrzcie, byli gotowi na wszelkie ofiary" – wyjaśnia liturgia godzin. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ joz/