Wierni Kościoła prawosławnego w Polsce odwiedzają 2 listopada cmentarze, w cerkwiach odprawiane są liturgie i modlitwy za zmarłych. W ten dzień przypada bowiem w tym roku tzw. rodzicielska sobota – tradycyjny w prawosławiu czas wspominania tych, co odeszli.
Jak podkreślają duchowni, cerkiewnosłowiańskie określenie "sobota rodzicielska" mówi nie tyle o modlitwie za rodziców, lecz za wszystkich zmarłych przodków. To dzień zwany też przez wiernych "sobotą dymitriewską" - ta nazwa bierze się stąd, że to ostatnia sobota przed dniem św. Dymitra, obchodzonym w Cerkwi zawsze 8 listopada.
W tym roku wypada ona 2 listopada, czyli w katolicki Dzień Zaduszny; pięć lat temu sobota dymitriewska wypadła 1 listopada, czyli w katolicki dzień Wszystkich Świętych.
Początkowo sobota ta była dniem modlitw za poległych żołnierzy, z czasem przyjęła się tradycja - utrzymująca się do dziś - odprawiania modlitw za wszystkich zmarłych. W cerkwiach odbywają się wówczas modlitwy za tych, co odeszli (panichidy), a w trakcie liturgii czytane są fragmenty Pisma Św. nawiązujące do śmierci i życia przyszłego.
Tego dnia duchowni święcą też groby na cmentarzach. Podkreślają przy tym, że w tradycji prawosławnej podstawą jest modlitwa za zmarłych w cerkwi, w trakcie liturgii, i nie zastąpią tego kwiaty i znicze na cmentarzu. Na wielu prawosławnych cmentarzach, zwłaszcza w miastach, groby były święcone również w piątek.
Uroczystość Wszystkich Świętych, przypadająca w Kościele katolickim 1 listopada, obchodzona jest w prawosławiu w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (zwanym Pięćdziesiątnicą). W tym roku wypadła ona 23 czerwca.
Najważniejszym czasem na wspominanie zmarłych jest w Kościele prawosławnym okres paschalny po Wielkiej Nocy. Jak tłumaczą duchowni, chrześcijanie spieszą wtedy na groby zmarłych, by podzielić się z nimi radosną nowiną, że Chrystus zmartwychwstał. W tym czasie takim dniem modlitw jest przede wszystkim tzw. Radonica - wypadająca w drugi wtorek po Zmartwychwstaniu Pańskim.
Jest też kilka innych dni w roku, gdy prawosławni szczególnie modlą się za zmarłych. Na początku listopada właśnie sobota przed dniem św. Dymitra, jest tradycyjnym dniem wspominania i modlitw za zmarłych.
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS - uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne - w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Za centrum prawosławia w naszym kraju uważane jest województwo podlaskie.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ drag/