Wierni Kościoła prawosławnego w Polsce odwiedzają 7 listopada cmentarze, w cerkwiach odprawiane są liturgie i modlitwy za zmarłych. W ten dzień przypada w tym roku tzw. rodzicielska sobota – tradycyjny w prawosławiu czas wspominania tych, co odeszli.
Duchowni podkreślają, że cerkiewnosłowiańskie określenie sobota rodzicielska mówi nie tyle o modlitwie za rodziców, lecz za wszystkich zmarłych przodków. To dzień zwany też przez wiernych sobotą dymitriewską - ta nazwa bierze się stąd, że rokrocznie jest to ostatnia sobota przed dniem św. Dymitra, obchodzonym w Cerkwi zawsze 8 listopada.
W tym roku wypada ona 7 listopada, ale np. przed rokiem 2 listopada, czyli w katolickie Zaduszki, a sześć lat temu sobota dymitriewska wypadła 1 listopada, czyli w katolicki dzień Wszystkich Świętych.
Początkowo sobota ta była dniem modlitw za poległych żołnierzy, z czasem przyjęła się tradycja - utrzymująca się do dziś - odprawiania modlitw za wszystkich zmarłych. W cerkwiach odbywają się wówczas modlitwy za tych co odeszli (panichidy), a w trakcie liturgii czytane są fragmenty Pisma Świętego nawiązujące do śmierci i życia przyszłego.
Tego dnia duchowni tradycyjnie święcą też groby na cmentarzach. Podkreślają przy tym, że w tradycji prawosławnej podstawą jest modlitwa za zmarłych w cerkwi w trakcie liturgii i nie zastąpią tego kwiaty i znicze na cmentarzu.
W tym roku w sobotę dymitriewską i niedzielę po niej prawosławni duchowni spodziewają się na cmentarzach większego ruchu niż zwykle. Z powodu pandemii nekropolie były zamknięte przed tygodniem, a - zwłaszcza w dużych miastach - wielu prawosławnych już wtedy odwiedza groby bliskich, korzystając z dni wolnych od pracy.
Parafie musiały też wtedy rezygnować - z zaplanowanego również na przełom października i listopada - święcenia grobów, w niektórych jest to możliwe teraz. W niektórych możliwe jest złożenie drogą elektroniczną próśb o modlitwy za zmarłych.
Uroczystość Wszystkich Świętych, przypadająca w Kościele katolickim 1 listopada, obchodzona jest w prawosławiu w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (zwanym Pięćdziesiątnicą).
Najważniejszym czasem na wspominanie zmarłych jest w Kościele prawosławnym okres paschalny po Wielkiej Nocy. Jak tłumaczą duchowni, chrześcijanie spieszą wtedy na groby zmarłych, by podzielić się z nimi radosną nowiną, że Chrystus zmartwychwstał. W tym czasie takim dniem modlitw jest przede wszystkim tzw. radonica - wypadająca w drugi wtorek po Zmartwychwstaniu Pańskim.
Jest też kilka innych dni w roku, gdy prawosławni szczególnie modlą się za zmarłych. Na początku listopada właśnie sobota przed dniem św. Dymitra jest tradycyjnym dniem wspominania i modlitw za zmarłych.
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS - uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne - w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Za centrum prawosławia w naszym kraju uważane jest województwo podlaskie.(PAP)
Autor: Robert Fiłończuk
rof/ joz/