Wójt, radni, urzędnicy i grupa mieszkańców warmińskiej gminy Gietrzwałd wybrali się w piątek we wspólną podróż pociągiem Intercity "Gietrzwałd" relacji Olsztyn - Zielona Góra. Wyprawa ma promować ich miejscowość, znaną z sanktuarium maryjnego.
Licząca kilkadziesiąt osób delegacja warmińskiej gminy pojechała kursującym od ponad miesiąca pociągiem TLK "Gietrzwałd" do Inowrocławia. Tym samym środkiem transportu grupa wróci pod wieczór do Olsztyna. Poza kierownictwem i pracownikami urzędu w wyprawie biorą udział radni, społecznicy z lokalnych stowarzyszeń i zespół śpiewaczy z Biesala. Napotkanym podróżnym urzędnicy rozdawali słodycze i materiały promujące Gietrzwałd.
Podczas podróży oficjalnie zakończono sesję rady gminy, która rozpoczęła się dzień wcześniej w urzędzie. Jak przyznał w rozmowie z PAP wójt Jan Kasprowicz była to chyba pierwsza w historii polskiego samorządu lokalnego sesja gminnej rady, która odbywała się w jadącym pociągu.
Zdaniem wójta, nadanie przez PKP Intercity jednemu z pociągów nazwy "Gietrzwałd" jest "niesamowitą nobilitacją" dla tej niewielkiej gminy wiejskiej. Dlatego - jak mówił - władze i mieszkańcy postanowili wykorzystać ten środek transportu dla promowania swojej miejscowości. Kolejną wyprawę - tym razem z Olsztyna do Zielonej Góry i z powrotem - gmina zorganizuje w połowie roku.
"Mieliśmy dużo akcji pasażerskich, graliśmy np. w planszówki w pociągu, czytaliśmy książki w związku z akcją Narodowe Czytanie. Natomiast takie wydarzenie jak sesja rady gminy w pociągu jest na pewno czymś wyjątkowym" - powiedziała PAP Anna Zakrzewska z biura prasowego PKP Intercity.
Jak przypomniała pociąg TLK "Gietrzwałd" znalazł się w nowym rozkładzie, czyli jeździ codziennie od 10 grudnia ub. roku. Jest jednym z 16 pociągów w kraju, którym nazwy wybrali internauci głosujący w trzeciej edycji ogólnopolskiego plebiscytu zorganizowanego przez PKP Intercity.
Partnerami tej akcji byli wojewodowie, którzy zaproponowali nazwy kojarzące się ze swoimi regionami i odwołujące się m.in. do historii, kultury, znanych miejsc i wybitnych postaci. W woj. warmińsko-mazurskim największe poparcie uzyskała nazwa "Gietrzwałd", na którą zagłosowało 5987 osób. Konkurowały z nią "Grunwald" (2393 głosy) i "Niegocin" (398 głosów).
Gietrzwałd to wieś położona między Olsztynem a Ostródą, nazywana warmińską Częstochową. To jedyne w Polsce i jedno z 12 na świecie miejsc objawień maryjnych uznanych oficjalnie przez Stolicę Apostolską za autentyczne.
W ub. roku obchodzono 140. rocznicę gietrzwałdzkich objawień. Główne uroczystości odbyły się we wrześniu, a sanktuarium przez cały rok odwiedziło 600 tys. pielgrzymów.
Gietrzwałdzkie objawienia rozpoczęły się 27 czerwca 1877 r. i trwały do 16 września 1877 r. Za główne wizjonerki uznano 13-letnią Justynę Szafryńską i 12-letnią Barbarę Samulowską; jak mówiły, Matka Boża przemówiła do nich po polsku i prosiła o codzienne różańcowe modlitwy.Objawienia miały nie tylko wymiar religijny, ale też wpłynęły na przebudzenie świadomości narodowej wśród warmińskiej ludności polskiej, poddawanej wówczas silnej germanizacji. Dały impuls do wzmocnienia ruchu polskiego na Warmii i przyczyniły się do odrodzenia poczucia jedności z Polakami, mieszkającymi w innych zaborach.( PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ par/