Msza w kościele mariackim w Katowicach, apel pamięci i koncerty patriotyczne - takie m.in. wydarzenia złożyły się na śląskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wzięli w nich udział m.in. przedstawiciele urzędów, organizacji kombatanckich, IPN wojskowi oraz uczniowie.
Główne wojewódzkie uroczystości odbyły się w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi w Katowicach (kościele mariackim), gdzie odprawiono mszę w intencji żołnierzy podziemia niepodległościowego. Jeszcze przed nią można było wysłuchać koncertu orkiestry kopalni Wujek.
Po mszy na pl. ks. E. Szramka odbył się wojskowy apel pamięci z udziałem żołnierzy 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, po którym uczestnicy i delegacje różnych środowisk złożyły symboliczne kwiaty w kaplicy „Golgota Ojczyzny”. Później, po zakończonych uroczystościach organizatorzy zaprosili uczestników na symboliczne spotkanie przy żołnierskiej grochówce. Poza przedstawicielami urzędów państwowych i samorządowych, delegacjami z różnych instytucji, w uroczystościach brali udział członkowie wielu organizacji i stowarzyszeń kombatanckich, a także młodzież szkolna z Katowic i Tychów.
Wydarzeniem towarzyszącym obchodom był koncert Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego pt. „O wolną Polskę” z udziałem chóru, baletu i orkiestry symfonicznej, zorganizowany po południu przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego w Filharmonii Śląskiej.
Naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach Jan Kwaśniewicz przypomniał w środowej rozmowie na antenie Polskiego Radia Katowice, że na datę Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych wybrano rocznicę śmierci dowódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, skazanych w wyniku zbrodni sądowej.
Jak wskazał, powstały po latach termin „Żołnierze Wyklęci” nawiązuje do losów żołnierzy podziemia poakowskiego po 1945 r. „Żołnierze wyklęci, bo walczyli o sprawę z jednej strony przegraną, a z drugiej strony musieli swoją postawą złożyć taką ofiarę, która mogła być – nazwałbym to – wyklętą” – powiedział naczelnik, który przyznał, że osobiście woli jednak określenie „Żołnierze Niezłomni”.
Jak przypomniał Kwaśniewicz, w okresie stalinowskim starano się zdeprecjonować żołnierzy AK, a o żołnierzach podziemia, którzy kontynuując tradycje AK walczyli z władzą komunistyczną, starano się zapomnieć. Niektórzy z nich wierzyli, że dzięki ich działaniu Polska odzyska niepodległość i wyzwoli się spod wpływów Związku Sowieckiego - mówił naczelnik.
Główne uroczystości zostały zorganizowane przez oddział IPN w Katowicach oraz parafię pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach. Patronat honorowy nad obchodami sprawowali wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski oraz prezydent Katowic Marcin Krupa.(PAP)
kon/ pat/