Konserwatorzy rozpoczęli wymianę pokrycia hełmu wieży zabytkowego, XVI-w. kościoła drewnianego w Polance Wielkiej. Przywracane jej jest pierwotne poszycie gontowe – zakomunikowała diecezja bielsko-żywiecka.
Wieża o konstrukcji słupowej pierwotnie zwieńczona była gontowym hełmem gotyckim, czyli ostrosłupem wspartym na czworobocznej izbicy dekorowanej u spodu wyrzynaną w desce koronką.
„W Polance na kopulastym hełmie nie ustawiono tradycyjnej latarni z krzyżem, lecz wzorowany na staroegipskich konstrukcjach obelisk, co jest wyjątkowym zjawiskiem w architekturze drewnianej na ziemiach polskich. Zarówno hełm, jak i obelisk pokryto gontem. W latach powojennych gont zamieniono na ocynkowaną blachę” – zauważył cytowany w komunikacie ks. Szymon Tracz, konserwator architektury i sztuki sakralnej diecezji bielsko-żywieckiej.
Jak przypomniał, Europejczyków zawsze intrygowały staroegipskie obeliski odkuwane z kamienia, które symbolizowały boga słońca Ra oraz wieczność i nieśmiertelność. „Już starożytni cesarze sprowadzali je z egipskich ruin do Rzymu, a od XVI w. staroegipskie obeliski zdobią ważniejsze place w Rzymie, czy też Paryżu. Szybko też znalazły swoje miejsce w sztuce europejskiej jako elementy architektoniczne zdobiące fasady kościołów lub pałaców, stając się także popularną formą dla cmentarnych nagrobków” – dodał.
Ks. Tracz zaznaczył, że obelisk to także znak wielkich ambicji rodziny Cieńskich, którzy w XVII i XVIII w. byli właścicielami Polanki. Ambitna familia, nie dysponując świątynią murowaną, unowocześniła rodzinny kościół drewniany, w którym ich przodkowie znaleźli miejsce wiecznego spoczynku.
Jak dodał, w Polance krąży opowieść, iż nietypowy hełm wieży na dawnym kościele parafialnym jest skutkiem nieporadności ówczesnych cieśli, którzy przy remoncie - rozebrawszy tradycyjny hełm gotycki - nie umieli go wybudować na nowo. „Jest inaczej. Postawienie hełmu z obeliskiem wymagało mistrzowskich umiejętności ciesielskich” – zaznaczył ks. Tracz.
Prace w Polance Wielkiej są realizowane w ramach projektu pod nazwą „Beskidzkie Muzeum Sakralnej Architektury Drewnianej Diecezji Bielsko-Żywieckiej – udostępnienie dziedzictwa kulturowego Podbeskidzia poprzez nadanie nowych funkcji kulturalnych drewnianym obiektom zabytkowym”.
Prace przeprowadzone zostaną w ciągu niecałych trzech najbliższych lat. Obejmą sześć kościołów pełniących kiedyś funkcję świątyń parafialnych: w Polance Wielkiej, Grojcu, Gilowicach, Łodygowicach, Nidku i Osieku, a także XVIII-w. budynek, w którym znajdowała się niegdyś szkoła parafialna w Starej Wsi. Prace są niezbędne, by te obiekty przetrwały. Pięć z nich uległo już daleko idącej degradacji.
Na ten cel diecezja pozyskała z funduszy UE blisko 16,81 mln zł. Wartość projektu wynosi 19,77 mln zł. Różnicę diecezja pokryje z własnych pieniędzy.
Muzeum będzie miejscem organizacji działań kulturalno-edukacyjnych oraz naukowych, takich jak wystawy dzieł sztuki, wykłady, konferencje naukowo-badawcze, wernisaże artystyczne, koncerty muzyczne, warsztaty, które przyciągną naukowców, studentów, twórców ludowych, artystów, ludzi kultury, muzyków, a przede wszystkim turystów, pielgrzymów i mieszkańców, przez co zwiększy się szansa wzrostu dostępu do kultury.
Za pomocą wirtualnej rzeczywistości szlak turystyczno-kulturalny rozszerzony zostanie także o 14 zabytkowych kościołów drewnianych, które na co dzień pełnią funkcje świątyń parafialnych. Najstarszy z nich - kościół Św. Bartłomieja w Porębie Wielkiej pochodzi z początku XVI w., a większość została wzniesiona w XVII w.
Diecezja bielsko-żywiecka powstała w 1992 r. W jej skład wchodzi ponad 200 parafii położonych w województwach śląskim i małopolskim. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pat/