Ponad 2,5 tys. wojów i rzemieślników z 25 krajów weźmie udział w XXVIII Festiwalu Słowian i Wikingów w Wolinie (woj. zachodniopomorskie). Od czwartku przez cztery dni rekonstruktorzy zaprezentują życie codzienne oraz sztukę wojenną z okresu wczesnego średniowiecza.
Uczestnicy festiwalu będą mogli m.in. zobaczyć, jakie zawody wykonywano w średniowieczu, jakie potrawy przyrządzano i jak spędzano wolny czas. Prezentowane będzie też uzbrojenie średniowiecznego wojownika z możliwością przymierzenia niektórych elementów.
"Ideą festiwalu jest krzewienie naszej kultury, słowiańskości, historii naszych terenów z okresu IX-XI w. Wolin był największym miastem nad Bałtykiem w tamtym okresie, jednym z pięciu największych miast Polski. Tutaj krzyżowały się szlaki handlowe, więc pokazujemy jak to miasto mogło tętnić życiem i wyglądać ponad tysiąc lat temu" – powiedział w rozmowie z PAP kierownik Centrum Słowian i Wikingów Arkadiusz Masiukiewicz.
Jak dodał "wszystkie wydarzenia będą miały za zadanie przybliżyć realność tamtego okresu. Podczas tegorocznej edycji przygotowaliśmy łącznie dziewięć bitw, po trzy dziennie".
Na chętnych czekać będą stanowiska strzelania z łuku i rzucania oszczepem, degustacja średniowiecznych przysmaków oraz pokazy średniowiecznych rzemiosł. Na festiwalowej scenie
wystąpią takie zespoły jak: Ezibaba (Polska), Dunajowi (Polska), Strigon (Słowacja), Daj Ognia (Polska, Javaryna (Białoruś), czy Krive (Polska).
Festiwal rozpocznie uroczysty przemarsz, który odbędzie się w czwartek (3 sierpnia) o godz. 11. Korowód ruszy spod katedry w Wolinie.(PAP)
misz/ aszw/