Z Białegostoku wyruszyła w sobotę przed południem piesza pielgrzymka do prawosławnego sanktuarium w Jabłecznej (Lubelskie). Jej uczestnicy zdążają na uroczystości ku czci patrona tego klasztoru, św. Onufrego. Na miejsce dotrą 23 czerwca, w przededniu obchodów.
To najdłuższa pielgrzymka organizowana przez Bractwo Młodzieży Prawosławnej w Polsce (BMP). Rokrocznie bierze w niej udział kilkadziesiąt osób. Z racji jej długości, dołączyć można na trasie, nawet na jeden dzień. Niektórzy pątnicy uczestniczą więc w części pielgrzymki i wracają do domu, inni dołączają na trasie i dochodzą do Jabłecznej.
W tym roku pielgrzymka odbywa się po raz 31. W latach 2020-2021 nie była organizowana w związku z pandemią koronawirusa. Pielgrzymi wyruszyli po porannym nabożeństwie w białostockiej cerkwi pw. Proroka Eliasza, nocują przede wszystkim w mijanych parafiach, zdarzają się też noclegi w szkołach.
Mają do przejścia ok. 200 km - trasą m.in. przez Zabłudów, Ploski, Bielsk Podlaski, Orlę, Saki (jest tam prawosławny męski monaster), Zubacze, Mielnik, gdzie pielgrzymi przeprawią się promem przez rzekę Bug do wsi Zabuże, Janów Podlaski, Kodeń i Kostomłoty. Do Jabłecznej dotrą 23 czerwca.
Leżąca nad Bugiem wieś Jabłeczna, gdzie zdążają pielgrzymi, jest jednym z najważniejszych prawosławnych sanktuariów w Polsce. Męski klasztor (monaster) założono tam w 1498 r. Od tego czasu datuje się też kult pochodzącej prawdopodobnie z Konstantynopola ikony świętego Onufrego, patrona monasteru.
Św. Onufry był synem perskiego władcy. W IV wieku n.e. prowadził pustelnicze życie na pustyni tebaidzkiej w Egipcie. Legenda głosi, że pewnego dnia św. Onufry ukazał się nad Bugiem w Jabłecznej rybakom i powiedział: "W tym miejscu będzie sławione imię moje". Wkrótce potem w to miejsce przypłynęła rzeką ikona świętego. Na miejscu objawienia zbudowano kapliczkę, a następnie monaster.
Po unii brzeskiej z 1596 r. klasztor w Jabłecznej pozostał jedyną prawosławną świątynią w regionie. W pierwszej połowie XIX w. monaster przebudowano. Powstał wtedy murowany budynek świątyni z jedną owalną kopułą zwieńczoną krzyżem, wolno stojąca murowana dzwonnica i piętrowy dom zakonny z kaplicą refektarzową. Całość wraz z obszernym dziedzińcem otoczona została murem.
W czasie I wojny światowej budynki zostały zdewastowane, a podczas II wojny strawił je pożar. Są sukcesywnie remontowane i służą zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. W 2023 roku monaster został wyróżniony tytułem Pomnik Historii.(PAP)
Autor: Robert Fiłończuk
rof/ bar/