W drewnianym kościele św. Andrzeja Apostoła w Osieku zakończono prace konserwatorskie. Dzięki przedsięwzięciu dawny blask odzyskały poszczególne elementy świątyni, m.in. rokokowy ołtarz główny – zakomunikowała diecezja bielsko-żywiecka.
Drewniany kościół w Osieku, obecnie nieużytkowany, powstał pod koniec pierwszej połowy XVI w. Osiecka parafia podała, że jego fundatorem był Seweryn Boner, bankier króla Zygmunta Starego i Bony Sforzy.
„Dzięki przedsięwzięciu dawny blask odzyskały poszczególne elementy świątyni, m.in. rokokowy ołtarz główny, dwa ołtarze boczne – św. Karola Boromeusza z drugiej połowy XVII w. i Matki Boskiej z początku XVIII w., a także wyjątkowa ambona rokokowa w kształcie łodzi z drugiej połowy XVIII w.” – podały w komunikacie diecezjalne służby prasowe.
Zdaniem ks. dr. Szymona Tracza, odpowiedzialnego w diecezji za konserwację architektury i sztuki sakralnej, kościół zaskoczył specjalistów odkrytym po latach pięknem.
„Oczyszczono polichromię dekorującą prezbiterium i nawę kościoła z późnorenesansowym fryzem podstropowym oraz dekoracją naśladującą czarno-białe sgraffito. Ogromnym wyzwaniem było przeprowadzenie konserwacji drewnianego stropu w prezbiterium oraz w nawie kościoła” – powiedział.
Dzięki konserwatorom pod kierunkiem dr. Marcina Błaszczyka z krakowskiej ASP przywrócona została unikatowa dekoracja kasetonowa.
„Fragmenty tejże dekoracji prawie w całości zachowały się na deskach stropu w prezbiterium. Gorzej było na deskach stropu w nawie, dlatego podjęto decyzję, aby odtworzyć te miejsca, które nie budzą żadnej wątpliwości. W częściach, gdzie malatura się nie zachowała, wykonano jedynie zarys ewentualnej dekoracji malarskiej, aby właściwie uczytelnić zachowane partie oryginalne. Fantastyczny efekt końcowy potwierdził słuszność podjętej decyzji” – podkreślił ks. Tracz.
Duchowny, cytowany w komunikacie, zaznaczył, że w czasie prac dokonano ważnego odkrycia.
„Okazało się, że na parapecie chóru muzycznego zachowały się fragmenty najstarszej, późnogotyckiej dekoracji malarskiej z początku XVI w., kiedy zbudowano świątynię. Chór muzyczny nigdy nie był przekształcany. Nieznany artysta posłużył się tutaj patronem (szablonem), za pomocą których stworzył dekorację naśladującą gotycki maswerk z tzw. rybimi pęcherzami. Wpadająca w czerwień dekoracja malarska stanowiła bardzo ciekawy element zdobienia wnętrza. Tego rodzaju malatura w Polsce prawie się nie zachowała” – wyjaśnił.
Świątynia jest częścią powstającego „Beskidzkiego Muzeum Sakralnej Architektury Drewnianej Diecezji Bielsko-Żywieckiej – udostępnienie dziedzictwa kulturowego Podbeskidzia poprzez nadanie nowych funkcji kulturalnych drewnianym obiektom zabytkowym”. Obejmuje ono sześć kościołów: w Polance Wielkiej, Grojcu, Gilowicach, Łodygowicach, Nidku i Osieku, a także budynek, w którym była niegdyś szkoła parafialna w Starej Wsi. Prace są niezbędne, by te obiekty przetrwały. Pięć z nich uległo już daleko idącej degradacji.
Na realizację projektu diecezja pozyskała z funduszy UE blisko 16,81 mln zł. Wartość całości wynosi 19,77 mln zł. Różnicę diecezja pokryje z własnych pieniędzy.
Diecezja bielsko-żywiecka powstała w 1992 r. W jej skład wchodzi ponad 200 parafii położonych w województwach śląskim i małopolskim. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ joz/