W Olsztynie zakończyła się rewitalizacja tartaku Raphaelsohnów - jedynego zachowanego reliktu dawnej dzielnicy przemysłowej Olsztyna. W połowie października w tartaku zostanie otwarte Muzeum Nowoczesności - Centrum Techniki i Rozwoju Regionu.
Tartak Raphaelsohnów przylega do niedawno otwartego Parku Centralnego w śródmieściu Olsztyna i widoczny jest z daleka dzięki przywróconemu mu w trakcie rewitalizacji wysokiemu kominowi.
Stanowi on jedyny zachowany element dawnej dzielnicy industrialnej Olsztyna z czasów dynamicznego rozwoju miasta w drugiej połowie XIX i początku XX wieku. Tartak został wybudowany przez rodzinę żydowską - braci Raphaelsohnów, którzy byli także właścicielami cegielni.
Jak przekazała rzeczniczka urzędu miasta w Olsztynie Aneta Szpaderska Centrum Techniki i Rozwoju Regionu, które będzie wkrótce w tartaku otwarte dla publiczności, przygotowało wystawę prezentującą kilkadziesiąt zagadnień związanych z rozwojem cywilizacyjnym Olsztyna i regionu. Zaczął on się u schyłku XVIII wieku, a w pełni rozkwitł w wiekach XIX i XX, jako efekt rewolucji przemysłowej. Jak podała Szpaderska wystawa będzie przedstawiać reprodukcje unikatowych zdjęć, map i dokumentów prezentujących, jak ówcześnie mieszkańcy Olsztyna podróżowali, jak się komunikowali, jak wznoszono wówczas domy oraz jak rozwijał się przemysł w regionie.
Zaprezentowana zostanie historia browarnictwa, manufaktur produkujących cegły, zakładania oświetlenia gazowego i elektrycznego w Olsztynie. Będzie można dowiedzieć się, jak rozwijała się komunikacja publiczna tramwajowa i trolejbusowa, ale także jak powstawały szlaki komunikacyjne: drogowe, kolejowe i wodne.
Przypomniany zostanie dorobek wybitnego architekta światowej sławy pochodzącego z Olsztyna Ericha Mendelsohna, który w Olsztynie zaprojektował żydowski dom przedpogrzebowy dla tamtejszej gminy wyznaniowej. Będzie można także obejrzeć portrety dawnych olsztynian, które powstały w ówczesnych zakładach fotograficznych.
W "kąciku edukacyjnym" Centrum przygotowano wystawę pokazującą rewitalizację dawnego tartaku. Była ona wynikiem inicjatywy olsztyńskich i regionalnych organizacji pozarządowych. Koszt rewitalizacji tartaku Raphaelsohnów wyniósł 5,5 mln zł, z czego udział własny samorządu Olsztyna wyniósł 1,8 mln zł.
Autor monografii Olsztyna Andrzej Wakar podaje, że choć gwałtowny rozwój przemysłu maszynowego drugiej połowy XIX wieku prawie całkowicie ominął Warmię i Mazury to jednak rozwijał się tu dość dobrze np. przemysł spożywczy. Działały mleczarnie, młyny, browary, fabryka musztardy i zapałek. Były też tartaki, kaflarnie, ale także fabryki wozów, mydła, worków, batów, rękawiczek i grzebieni.
Jak ocenił Wakar, "Ziemie te nie mogły wytrzymać konkurencji innych prowincji pruskiego państwa o bogatych złożach surowcowych i znacznie korzystniejszym położeniu wobec rynków zbytu". (PAP)
ali/ dym/