
Wystawa „Borderline Modernity” opowiada o dziedzictwie architektonicznym Sycylii i Polski, które niekoniecznie postrzegane jest jako wartościowe – powiedziała PAP kuratorka wystawy, Izabela Anna Rzeczkowska-Moren. W ramach wystawy w dwóch lokalizacjach w Warszawie można oglądać blisko 200 fotografii artystki Giovanny Silvy.
Wystawa „Borderline Modernity” to fotograficzny projekt prezentowany w dwóch przestrzeniach ekspozycyjnych w Warszawie: Instytucie Kultury Włoskiej oraz Fundacji Archeologii Fotografii. Autorką prezentowanych na niej zdjęć jest włoska fotografka Giovanna Silva. Jej celem jest ukazanie architektury XX wieku w dwóch geograficznie i kulturowo odmiennych, ale symbolicznie zbliżonych regionach Europy – na Sycylii i w Polsce. Projekt został zapoczątkowany w 2023 r. na Sycylii, gdzie Silva rozpoczęła dokumentację architektury powstałej w ciągu ostatniego stulecia. Wystawa skłania do refleksji nad tym, w jaki sposób wartościujemy dziedzictwo, jak patrzymy na architekturę powojenną i jaką rolę pełni ona w zbiorowej pamięci.
Kuratorka wystawy, Izabela Anna Rzeczkowska-Moren, tłumaczyła, że tytuł – „Borderline Modernity” (Nowoczesność na granicy – PAP) – nawiązuje zarówno do geograficznego położenia Polski i Sycylii na obrzeżach Europy, jak i do ich marginalnej pozycji w dominujących narracjach o modernizmie. – Gdy mówimy o modernizmie, myślimy raczej o Ameryce, a nie o Polsce czy Sycylii, co niekoniecznie jest zgodne z historią, ponieważ oba te kraje posiadają bogate dziedzictwo z tego okresu – zaznaczyła Moren.
– Sycylia i Polska, choć bardzo różne, mają punkty wspólne, łączy je trudna przeszłość. Zależało nam jednak, żeby nie porównywać ich wprost, ponieważ to dwie zupełnie różne części Europy – tłumaczyła Rzeczkowska-Moren.
– Nie chcieliśmy bezpośrednio zestawiać i porównywać zdjęć z Sycylii i Polski. Istnieje jednak wspólny klucz do ich interpretacji, ponieważ opowiadają o bardzo konkretnym momencie w historii i o dziedzictwie, które niekoniecznie postrzegane jest jako wartościowe – zaznaczyła. Z uwagi na to kuratorzy wystawy podzielili ją lokalizacyjnie – fotografie z Sycylii prezentowane są we Włoskim Instytucie Kultury, natomiast zdjęcia wykonane w Polsce można oglądać w Fundacji Archeologii Fotografii.
We Włoskim Instytucie Kultury zaprezentowane zostały zdjęcia nowoczesnej architektury sycylijskiej – tej odważnej i śmiałej oraz cichej, powojennej, zaprojektowanej przez lokalnych i zagranicznych architektów. Fotografie wykonano w 11 miejscowościach, m.in. w Palermo, Katanii, Auguście i Gibellinie. Zdjęcia mają pokazać Sycylię w oderwaniu od stereotypów związanych z jej grecką, rzymską, arabsko-normańską lub barokową przeszłością. W tej części projektu znajduje się 50 zdjęć podzielonych tematycznie. Jednym z głównych tematów jest powojenna industrializacja wyspy, finansowana m.in. z Planu Marshalla. – Wpłynęły wówczas duże środki na budowę infrastruktury przemysłowej, takiej jak elektrownie, drogi i instalacje wydobywcze. Powstała więc cała kategoria architektury przemysłowej – powiedziała kuratorka wystawy Izabela Anna Moren.
Kolejnym tematem jest infrastruktura muzealna. – Wraz z napływem środków z Planu Marshalla pojawiła się możliwość rewitalizacji dziedzictwa kulturowego i archeologii. Zaczęto wówczas budować m.in. siedziby muzeów – tłumaczyła. Inny temat to tzw. urban megaforms (urbanistyczne megaformy), czyli projekty wielkoskalowych „miejskich utopii”. – Przykładem jest Gibellina, całkowicie zniszczona podczas trzęsienia ziemi w 1968 roku, odbudowana 20 kilometrów dalej przez ponad 70 architektów i artystów, którzy stworzyli pomnik-labirynt – wskazała. Temat ten obejmuje także projekty mieszkaniowe, takie jak dzielnica Zen w Palermo skupiająca 20 tys. osób czy dzielnica Lupino w Katanii, zamieszkana przez blisko 60 tys. osób.
W Fundacji Archeologii Fotografii można oglądać zdjęcia poświęcone powojennej architekturze pięciu polskich miast – Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Katowic oraz Tychów, zrealizowane przez artystkę w 2025 r. podczas jej podróży badawczej. Silva badała podczas tej wyprawy architekturę socjalistyczną powstałą od końca II wojny światowej do 1989 r. Prace są interpretacją dziedzictwa architektonicznego tego okresu i stylów, od racjonalizmu i socrealizmu po postmodernizm. We wszystkich pięciu miastach fotografka oraz kuratorzy wystawy współpracowali z lokalnymi ekspertami w dziedzinie architektury. – Dokumentowaliśmy budynki, które być może zostaną uznane za dziedzictwo, a dziś są często postrzegane jako mniej ważne. Próbowaliśmy zrozumieć, czy można na nie spojrzeć inaczej, bez historycznych uprzedzeń, stereotypów i piętna – powiedziała kuratorka. – W polskiej części projektu najciekawszy był dla nas fakt, że można zauważyć przemieszanie stylów architektonicznych: od modernizmu przedwojennego, przez socjalizm, aż po architekturę powojenną i postmodernizm, które jednak współistnieją w przestrzeni miejskiej – podkreśliła.
Oprócz projektu fotograficznego Silvy pokazywanych jest także osiem zdjęć polskich fotografów – Marii Chrząszczowej, Mariusza Hermanowicza, Macieja Musiała, Tadeusza Sumińskiego i Antoniego Zdebiaka – pochodzących z archiwum fundacji, co pozwala uchwycić historyczną ewolucję fotografowanych budynków. W tej części znajduje się razem 120 zdjęć.
Wszystkie zdjęcia w obu lokalizacjach są kolorowe z wyjątkiem kilku czarno-białych pochodzących z archiwum. Występują także w różnych formatach.
Giovanna Silva to fotografka pochodząca z Mediolanu. Ma wykształcenie architektoniczne, ale nigdy nie pracowała w zawodzie. Jak zaznaczyła kuratorka, jej twórczość jest przeciwieństwem „perfekcyjnej fotografii architektury”, która jest „czysta”, pozbawiona ludzi, środków transportu i brudu. Zdjęcia Silvy prezentują „brudny realizm”, który je przenika, są antymonumentalne. Charakterystyczną cechą jej pracy jest szybkość – artystka produkuje dużo materiału, który następnie selekcjonuje. Często też pracuje seriami. Jest również założycielką i redaktorką naczelną oficyny wydawniczej w Mediolanie – Humboldt books, specjalizującej się w tematyce podróżniczej – oraz współzałożycielką magazynu San Rocco. Jej książki fotograficzne ukazały się m.in. na Biennale Architektury w Wenecji, w MACRO w Rzymie, w Fondazione Bevilacqua La Masa w Wenecji, na Triennale w Mediolanie, w American Academy w Rzymie, w FRAC Orléans (c/o Berlin), na Biennale Rabat 2019 oraz we Włoskim Instytucie Kultury w Nowym Jorku. Wykłada fotografię m.in. w NABA w Mediolanie i IUAV w Wenecji.
Przed inauguracją wystawy w Fundacji Archeologii Fotografii 26 lipca, o godzinie 16, odbędzie się warsztat poświęcony przechowywaniu archiwów fotograficznych.
Zdjęcia Sycylii w ramach wystawy „Giovanna Silva. Borderline Modernity” można oglądać od 24 lipca do 22 września we Włoskim Instytucie Kultury w Warszawie, a fotografie Polski od 26 lipca do 7 września br. w Fundacji Archeologii Fotografii w Warszawie. Następnie wystawa w odnowionej wersji zostanie przeniesiona do Włoskiego Instytutu Kultury w Krakowie, gdzie będzie można ją oglądać od października do listopada br.
Kuratorami wystawy są Izabela Anna Rzeczkowska-Moren i Pietro Airoldi. (PAP)
zzp/ aszw/