Autorską kolekcję kimon polskiej projektantki mody Joanny Hawrot, inspirowaną pracami innych artystów wizualnych, można zobaczyć na wystawie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. „To wystawa oryginalna, odkrywcza i stawiająca pytania” – powiedział dyrektor wrocławskiego muzeum Piotr Oszczanowski.
Ekspozycję „Kimono jak doświadczenie. Język sztuki Joanny Hawrot” przygotowano w przestrzeniach gmach głównego Muzeum Narodowego we Wrocławiu, w kilku salach, na powierzchni ponad 370 metrów kwadratowych. Autorskie projekt Hawrot umieszczono w scenografii stworzonej z 1,8 tys. metrów tkanin. Kimona polskiej projektantki inspirowane są pracami innych artystów wizualnych – Maurycego Gomulickiego, Soni Hensler, Angeliki Markul, Wojciecha Ireneusza Sobczyka i Honzy Zamojskiego.
Dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski podkreślił, że nie jest to typowa dla Muzeum Narodowego wystawa. „Ekspozycja kreacji nie pochodzących z naszych zbiorów - oryginalna, odkrywcza i stawiająca pytania” – powiedział Oszczanowski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Kurator wystawy Dorota Róż-Mielecka podkreśliła, że kimono jest jednym z najbardziej reprezentatywnych przejawów kultury japońskiej. „To stój wyjątkowy (…) jest też dziełem sztuki, które epatuje pięknem tkanin i wzorów; jest również i przede wszystkim przedmiotem użytkowym. Swoją uniwersalność i ponadczasowość kimono zawdzięcza bardzo prostej linii kroju, która jest odpowiednia dla każdej grupy wiekowej i dopasowuje się do każdej figury, bez względu na płeć” – powiedziała kurator.
Dodała, że dla projektantów prosty krój kimona stanowi źródło do artystycznych eksperymentów. „Dla Joanny Hawrot minimalistyczna forma kimona stał się płaszczyzną do jej twórczych eksperymentów i działań. Jej unikatowe ,kolekcjonerskie ubrania nie są replikami kimona japońskiego - artystka szanuje tradycję, ale ją przetwarza” – powiedziała kurator, podkreślając, że prace Hawrot są niezwykle wyraziste i bardzo odważne estetycznie.
Róż-Mielecka podkreślił, że wrocławska wystawa nie jest pokazem mody, ale „podróżą”. „To podróż, która wiedzie do Japonii, zarówno tradycyjnej, jak i tej popkulturowej. To również twórcza współpraca z innymi artystami sztuk wizualnych będąca podróżą po meandrach sztuki współczesnej” – podkreśliła Róż-Mielecka.
Hawrot podkreśliła, że mariaż mody i sztuki jest wyzwaniem nie tylko dla twórców, ale też muzeów czy galerii. „To pierwsza tak duża wystawa moich projektów (…) to dla mnie możliwość ponownego przejrzenia się swoje twórczości. Pokazuję tu swoją autorską metodę, która polega na dialogowaniu pomiędzy sztuką, moda i designem, na zapraszaniu artystów sztuki współczesnej do kooperacji. Ta metoda polega na swoistej wymianie doświadczeń, myśli i emocji” – powiedziała artystka.
Wystawę „Kimono jak doświadczenie. Język sztuki Joanny Hawrot” można oglądać do 25 sierpnia.(PAP)
Autor: Piotr Doczekalski
pdo/ wj/