Modernizacja i rozbudowa kampusu Collegium Medicum w Krakowie Prokocimiu jest największą inwestycją Uniwersytetu Jagiellońskiego, planowaną na najbliższe lata – mówi PAP kanclerz UJ Monika Harpula. Jej całkowita wartość to co najmniej 271 mln zł.
„Obecnie to nasza największa, na najdłuższy okres rozpisana inwestycja. Budowa kampusu umożliwi przeniesienie wszystkich jednostek Collegium Medium, łącznie z administracją, w jedno miejsce” – powiedziała w czwartek PAP kanclerz UJ Monika Harpula.
Jak zauważyła, rozbudowa infrastruktury w Prokocimiu jest naturalną konsekwencją przeniesienia siedziby Szpitala Uniwersyteckiego z centrum miasta do Prokocimia. Od lat w tym regionie funkcjonuje też Uniwersytecki Szpital Dziecięcy oraz Wydział Farmacji, a także biblioteka medyczna i domy studenckie Collegium Medicum.
Umowa na realizację pierwszego etapu prac przy kampusie UJ CM została już podpisana. Zgodnie z jej zapisami firma Warbud zaprojektuje i wybuduje budynek laboratoryjny „A”, a także zaprojektuje budynek dydaktyczno-administracyjny „B” wraz z łącznikiem obiektów „A” i „B” oraz uzyska pozwolenie na budowę.
Budynek „A” ma liczyć osiem kondygnacji o powierzchni ponad 11 tys. mkw. Mają tu być m.in. laboratoria. W części podziemnej znajdzie się zwierzętarnia – część hodowlana i eksperymentalna, magazyny, ale i laboratorium obrazowania. Również ośmiokondygnacyjny budynek „B” zajmie powierzchnię ponad 22 tys. mkw. i będzie pełnił funkcje dydaktyczno-administracyjne. Nad ulicą Medyczną ma zaś biec łącznik „A-B”, który zajmie ponad 1,5 tys. mkw. i pomieści sale dydaktyczne.
Bardzo ważna w pierwszym etapie prac będzie – jak mówiła kanclerz – organizacja ruchu drogowego, łącznie z budową estakady, w tamtym regionie.
Całkowita wartość budowy kampusu w Prokocimiu ma wynieść co najmniej 271 mln zł, przy czym 122 mln pochłonie tylko etap pierwszy. Część środków na inwestycję pochodzi ze sprzedaży uczelnianych nieruchomości przy ulicy Kopernika, gdzie niegdyś mieścił się Szpital Uniwersytecki. Część funduszy uczelnia będzie starała się pozyskać z funduszy publicznych.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ ekr/