Nowy rok akademicki będzie początkiem zasadniczych i głębokich zmian w funkcjonowaniu szkół wyższych - powiedział w czwartek w Toruniu minister nauki Jarosław Gowin. Przypomniał, że zamierza m.in. wprowadzić od 1 stycznia 2017 r. nowe zasady finansowania uczelni.
Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego wziął udział w inauguracji 72. roku akademickiego na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.
"To jest początek szczególnego roku akademickiego, w którym czekają nas intensywne debaty na temat pożądanego, docelowego modelu szkolnictwa wyższego i nauki. Dużo musi się na polskich uczelniach zmienić, tak żeby zarówno kadra naukowa, administracja i przede wszystkim studenci mieli poczucie głębokiej satysfakcji z pewnego dążenia ku prawdzie" - mówił wicepremier.
Gowin zaznaczył, że Polska jest na 24. miejscu na świecie pod względem PKB i na 37. miejscu pod względem nakładów na naukę, ale pomimo dramatycznego niedoinwestowania nauki zajmuje 20. miejsce, jeżeli chodzi o poziom badań naukowych.
"Jednak polskie uczelnie w rankingu szanghajskim i innych rankingach systematycznie, od szeregu lat obniżają swoją pozycję. Jeżeli zsumować miejsca w tych rankingach, to sytuujemy się na 38. miejscu. (...) To wskazuje, że mamy jakiś strukturalny problem ze szkolnictwem wyższym" - zaznaczył wicepremier.
Gowin podkreślił, że ogłoszona przez niego niedawno strategia działań na najbliższe trzy lata jest strategią na rzecz doskonałości naukowej i nowoczesnego szkolnictwa wyższego.
"Przez 27 lat niepodległej, demokratycznej Polski rządzący formułowali wobec środowiska naukowego oczekiwanie, że uczelnie będą kształciły w sposób masowy. Teraz najważniejsza stanie się doskonałość naukowa, a więc pogłębianie osiągnięć naukowych. (...) Trzeba zejść z kształcenia masowego, którego ubocznym skutkiem jest jakość kształcenia" - argumentował.
Pierwszym działaniem będzie zdecydowane ograniczenie od 1 października biurokracji, bowiem wchodzi w życie ustawa deregulacyjna.
"Chciałbym zaapelować do rektorów i całej społeczności akademickiej, abyście uwierzyli, że tej biurokracji może i powinno być zdecydowanie mniej. Duża część tej biurokracji była generowana przez złe rozwiązania ustawowe, przez szczegółowe i nieprzemyślane rozporządzenia ministrów, ale była też taka część generowana na poziomie regulacji wewnątrzuczelnianych" - zaznaczył Gowin.
Wicepremier przypomniał, że zmieni się działalność Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która nie będzie ciałem kontrolnym. "Polska Komisja Akredytacyjna to ma być zespół mistrzów, mentorów, którzy przyjeżdżają na uczelnie nie kontrolować - te funkcje kontrolne przejmie ministerstwo - tylko przyjeżdżają pomagać, towarzyszyć w drodze najwyższego poziomu kształcenia, w drodze do doskonałości nie tylko naukowej, ale i dydaktycznej" - mówił Gowin.
Zapowiedział też, że nastąpią zmiany finansowania uczelni, a nowy algorytm finansowy odejdzie od związku pomiędzy poziomem finansowania uczelni a liczbą studentów. Ma zostać wprowadzony model skandynawski, który przewiduje, że poziom finansowania skorelowany jest nie z liczbą studentów, ale z czynnikiem jakościowym, jakim jest proporcja pomiędzy liczbą studentów a liczbą pracowników naukowych.
"Skandynawowie po wielu latach badań doszli do wniosku, że optymalna proporcja to jest jeden pracownik naukowy na 12 studentów. Wtedy jest szansa na kształcenie, na formację młodego człowieka, jest szansa na relacje mistrz - uczeń. Chciałbym, żeby takie rozwiązanie zaczęło obowiązywać od 1 stycznia 2017 r. To będzie wyzwanie dla wielu uczelni. Wszystkie uczelnie, które dbają o jakość kształcenia i równocześnie rozwijają na wysokim poziomie badania naukowe, skorzystają" - dodał.
Wicepremier mówił też o konieczności umiędzynarodowienia polskich uczelni i zamiarze powołania w przyszłym roku Narodowej Agencji Współpracy Akademickiej. Nowa instytucja miałaby odpowiadać m.in. za stworzenie nowego systemu stypendialnego, a także zachęcanie wybitnych naukowców i studentów cudzoziemców do podjęcia studiów lub badań w Polsce.
"Myślę, że jesteśmy w przełomowym momencie historycznym, w którym po prawie 200 latach jesteśmy w stanie odwrócić wektor drenażu mózgów. Do tej pory najzdolniejsi polscy uczeni czy najzdolniejsza młodzież emigrowała. Dzisiaj stać nas na to w sensie finansowym, a myślę, że wkrótce także organizacyjnym, żeby drenaż odwrócić, żeby zacząć ściągać do Polski doktorantów i profesorów nie tylko zza wschodniej granicy, także z Europy Zachodniej czy innych kontynentów" - przekonywał Gowin.
Zwieńczeniem wprowadzanych zmian ma być nowa ustawa o szkolnictwie wyższym. Nad założeniami do nowej ustawy o szkolnictwie wyższym pracują już trzy zespoły naukowców, wyłonione w konkursie zorganizowanym przez resort nauki. (PAP)
rau/ mrt/