Do 5 października łódzki Instytut Pamięci Narodowej przyjmuje zgłoszenia do konkursu historycznego na najciekawszą formę dziennikarską popularyzującą wiedzę o Irenie Sendlerowej. Konkurs skierowany jest do uczniów szkół średnich. Jego finał zaplanowano w listopadzie.
Jak poinformowała PAP Marzena Kumosińska z IPN w Łodzi, konkurs pt. "+Nie jestem żadną bohaterką+. Irena Sendlerowa na tle historii II wojny światowej na ziemiach polskich (1939-1945)" organizowany jest w związku z trwającym Rokiem Ireny Sendlerowej. Mogą wziąć w nim udział uczniowie szkół ponadgimnazjalnych z całego kraju.
W pierwszym etapie konkursu zadaniem trzyosobowego zespołu uczniowskiego będzie przygotowanie gazetki szkolnej lub audycji multimedialnej, poświęconej postaci Ireny Sendlerowej lub wybranemu aspektowi historii Zagłady obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Wybrana forma dziennikarska musi zawierać minimum dwie wypowiedzi.
Finałowy etap, do którego zakwalifikowanych zostanie maksymalnie 18 najlepszych zespołów, odbędzie się 29 listopada w Muzeum Miasta Łodzi. Będzie miał on formę turnieju wiedzy o życiu Ireny Sendlerowej oraz historii Polski w latach 1939-1945, w tym m.in. etapów Zagłady Żydów na ziemiach polskich, Polskiego Państwa Podziemnego, stosunków polsko-żydowskich (konspiracyjne organizacje pomagające ludności żydowskiej, typologie postaw).
IPN na zgłoszenia uczestników czeka do 5 października. Prace należy nadesłać do końca października, a ogłoszenie wyników pierwszego etapu zaplanowano na 14 listopada.
Irena Stanisława Sendler, z domu Krzyżanowska, urodziła się w 1910 roku, zmarła w 2008. W grudniu 1942 roku świeżo utworzona Rada Pomocy Żydom "Żegota" mianowała ją szefową wydziału dziecięcego. Jako pracownik ośrodka pomocy społecznej miała przepustkę do getta. Przebrana za pielęgniarkę, wraz ze swymi współpracownikami nosiła tam jedzenie, leki i pieniądze, zorganizowała akcję przemycania dzieci z getta.
Za swoją działalność została aresztowana w 1943 roku przez Gestapo, była torturowana i skazana na śmierć. "Żegota" zdołała ją uratować, przekupując niemieckich strażników. Do końca wojny ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. W ukryciu pracowała dalej nad ocaleniem żydowskich dzieci. Podczas Powstania Warszawskiego była sanitariuszką.
Wyprowadzane z getta dzieci były umieszczane w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach w Warszawie, Turkowicach i Chotomowie. Przygotowywano im fałszywe dokumenty i wspomagano materialnie. Ich zaszyfrowane nazwiska Sendlerowa zapisywała na paskach bibułki, które wkładała do słoików i zakopywała. Po zakończeniu wojny rozszyfrowany spis trafił do szefa Centralnego Komitetu Żydów w Polsce Adolfa Bermana. Prowadzony przez nią rejestr uratowanych dzieci pozwolił po zakończeniu wojny na poznanie przez nie własnej tożsamości i odnalezienie bliskich.
W 1965 r. została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. W 1991 r. otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela. W 2003 r. została odznaczona Orderem Orła Białego. W 2007 r. na wniosek dzieci otrzymała Order Uśmiechu. W 2006 r. prezydent Lech Kaczyński wystąpił z inicjatywą przyznania jej Pokojowej Nagrody Nobla. W czerwcu ub. r. Sejm RP ustanowił rok 2018 Rokiem Ireny Sendlerowej. (PAP)
autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ agz/