Minister nauki Jarosław Gowin ocenił, że przygotowana przez jego resort nowa ustawa o szkolnictwie daje uczelniom „szerszą przestrzeń autonomii”. Jak zauważył w poniedziałek podczas inauguracji roku akademickiego we Wrocławiu, pozostaje pytanie, czy uczelnie zdołają tę możliwość wykorzystać.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego, wicepremier Jarosław Gowin uczestniczył na Uniwersytecie Wrocławskim we wspólnej inauguracji roku akademickiego wrocławskich uczelni publicznych i niepublicznych. W stolicy Dolnego Śląska studiuje ponad 110 tys. studentów.
Szef resortu nauki podkreślił, że przygotowany projekt nowej ustawy ma w założeniu uprościć i ułatwić funkcjonowanie kształcenia.
„Uczelnie dostają zdecydowanie szerszą przestrzeń autonomii, ale pytaniem jest to, czy zdołają tę możliwość wykorzystać. Czy statuty przyjęte na poszczególnych szkołach wyższych nie ograniczą szansy stwarzanej przez ustawę” – powiedział w poniedziałek wicepremier.
Zauważył, że obecne uczelnie są „federacją wydziałów, które nierzadko rywalizują pomiędzy sobą”. Dodał, że (po wejściu w życie nowej ustawy - przyp. PAP) o wszystkim na uczelniach nadal będą decydować wyłącznie członkowie środowiska akademickiego, choć pojawi się jedno nowe ciało – rada uczelni.
W założeniu w jej składzie znajdą się w przewadze osoby z tzw. otoczenia społeczno-biznesowego, m.in. wybitni absolwenci, biznesmeni, prezesi firm, co ma zagwarantować lepsza łączność uczelni ze społeczeństwem.
Gowin mówił, że w ustawie zapisano również możliwość łączenia uczelni w luźne federacje. „To był postulat samego środowiska, dlatego zapisaliśmy w prawie taką możliwość, że obok faktycznych konsolidacji placówek będzie można współtworzyć federację” - wyjaśnił.
Zapewnił, że nie będzie zmniejszenia finansowania nauki i uczelni, natomiast uproszczony zostanie system przekazywania pieniędzy z budżetu. „Nie będzie kilkudziesięciu strumieni środków na poszczególne cele, a jeden, z którego będzie można wydawać na wszystko bez konieczności tłumaczenia się, dlaczego wydano na dany cel” - zapowiedział minister.
Dodał, że w projekcie budżetu na rok 2018 zaplanowano wzrost o 1 mld zł na naukę i taka tendencja wzrostowa ma być utrzymana przez kolejne 5 lat.
„Chcemy, by tak jak na wojsko wydawane jest 2 proc. PKB, na naukę było to 1 proc. PKB z budżetu. Po raz pierwszy w historii minister finansów i wicepremier Mateusz Morawiecki jest przychylny takiemu spojrzeniu, że wydatki na naukę to nie jest koszt, ale inwestycja” - zadeklarował Gowin.
Ocenił, że Strategia Odpowiedzialnego Rozwoju, opracowana przez Morawieckiego, może być trudna do zrealizowanie, jeśli właśnie nie zwiększy się nakładów i nie zreformuje polskiej nauki i szkolnictwa wyższego.
Projekt ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Ustawy 2.0, Gowin przedstawił 19 września podczas Narodowego Kongresu Nauki w Krakowie. Od tego dnia rozpoczął się ponaddwumiesięczny okres konsultacji projektu. Resort nauki chce, by Ustawa 2.0 zaczęła obowiązywać od 1 października 2018 r. (PAP)
autor: Roman Skiba
edytor: Agnieszka Tkacz
ros/ agt/