Na Litwę z Polski dotarły jednorazowe stypendia w wysokości 500 złotych dla pierwszoklasistów ze szkół z polskim językiem nauczania. Wsparcie otrzyma 1059 uczniów, którzy w tym roku po raz pierwszy przekroczyli próg szkoły.
Jak poinformowała w poniedziałek PAP Krystyna Dzierżyńska, wiceprezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie "Macierz Szkolna", "pieniądze do banku wpłynęły pod koniec ubiegłego tygodnia, a dzisiaj dotarły do szkół i rozpoczęto przekazywanie ich rodzicom". Przekazywana kwota to 114 euro i 13 centów, równowartość 500 złotych po odliczeniu opłaty bankowej.
"Jest to taki miły prezent niespodzianka przed Mikołajkami" - podkreśliła Dzierżyńska.
Jednorazowe stypendium dla pierwszoklasistów na Litwie jest drugą częścią tzw. bonu pierwszaka, który od kilku lat przekazuje Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie z funduszy Senatu RP. Na początku września dzieci otrzymały plecaki z pełnym wyposażeniem. Wartość plecaka i stypendium wynosi około 1000 złotych.
"Jest to solidny zastrzyk dla rodziców, który pomaga w realizowaniu potrzeb dziecka" - ocenia Dzierżyńska i podkreśla, że jest to też "wyraz troski Polski o nasze szkoły oraz więzi Macierzy z Polakami mieszkającymi na Litwie".
W tym roku szkolnym na Litwie w 70 szkołach z polskim językiem nauczania naukę rozpoczęło 1059 pierwszaków. Ogólna liczba uczniów w polskich szkołach wynosi tu około 12 tys.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ zm/ ap/