Na 2790 uprawnionych samorządów wnioski o dofinansowanie w ramach projektu „Zdalna Szkoła” złożyło 2710 gmin i powiatów. Do tej pory wypłacono już 30 mln zł dla prawie 500 jednostek samorządu terytorialnego – podaje minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Minister Zagórski odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytania posła PIS Jarosław Goniciarza w sprawie uruchomienia projektu "Zdalna Szkoła".
Powiedział, że program został pomyślany jako program interwencyjny mający na celu wsparcie uczniów i nauczycieli, którzy albo w ogóle nie mają dostępu do komputerów, albo mają ten dostęp utrudniony. Powiedział, że dotyczy to zwłaszcza rodzin, w których kilka osób musiało w jednym czasie korzystać z komputera. "186 mln zł z programu pojawiło się wskutek przesunięcia i rezygnacji z niektórych innych ważnych zadań, które były dla nas istotne, jak chociażby budowa sieci HotSpotów w gminach. Niemniej uznaliśmy, że to jest bardziej istotna sprawa" – zaznaczył minister cyfryzacji.
Powiedział, że "projekt został tak przygotowany, aby każda jednostka samorządu terytorialnego, o ile tylko wystąpi, dostała kwotę, która została obliczona w zależności od ilości uczniów w danej jednostce samorządu terytorialnego. Wysokość dofinansowania wynosiła od 35 tys. do 100 tys. zł". Do 29 kwietnia, na 2790 uprawnionych samorządów wnioski złożyło 2710 gmin i powiatów.
Zwrócił uwagę, że program został formalnie uruchomiony 1 kwietnia, natomiast kwalifikowane są wszystkie wydatki poniesione na ten cal, czyli zakup komputerów, oprogramowania i ewentualny zakup dostępu do internetu poniesione od 16 marca, a więc, od kiedy zostały zawieszone zajęcia w szkołach". "Te wydatki będą kwalifikowane przed dniem złożenia wniosku czyli wniosek mógł być złożony 15 kwietnia jeśli wydatki zostały poniesione 30 marca, czy 2 kwietnia one także będą wydatkami kwalifikowanymi" – tłumaczył minister Zagórski.
Zaznaczył, że "warunkiem przekazania środków jest zawarcie umowy i to jest proces trochę dłuższy, niż rozpatrywanie wniosków, bo wymaga potwierdzenia tej umowy i podpisania przez daną gminę, czy powiat, odesłania tego do centrum projektów Polska Cyfrowa". Dodał, że "to już się dzieje i bardzo szybko po zawarciu umowy przekazywane są środki. Do tej pory wypłacono 30 mln zł dla prawie 500 jednostek samorządu terytorialnego" - poinformował.
Zakupy są realizowane wcześniej ze środków własnych gmin, ale one są refundowane. "Na 2710 gmin i powiatów, które złożyły wnioski zdecydowana większość dokonała zakupów nie czekając na środki, które do nich spłyną" – powiedział Zagórski.
Przypomniał, że od kilku lat prowadzony był proces modernizacji polskiej szkoły, chociażby poprzez taki program jak "aktywna tablica", czy budowa ogólnopolskiej sieci edukacyjnej, która ma zapewnić dostęp do szybkiego internetu we wszystkich szkołach w Polsce, który jest cały czas realizowany mimo obiektywnych utrudnień. "Szykowaliśmy cyfrową transformację szkoły do prowadzenia zajęć z wykorzystaniem narzędzi cyfrowych w szkole, a nie w domu. Wymagało to zmiany naszego podejścia, natomiast na pewno te doświadczenia, które mamy w tej chwili, będziemy w dalszym ciągu wykorzystywać do tego, aby proces transformacji cyfrowej szkoły kontynuować" - powiedział.
Zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie nastąpiło przyśpieszenie umiejętności korzystania z narzędzi cyfrowych przez nauczycieli i przez uczniów. "Na pewno poprawiona została infrastruktura, chociażby tak ważnej platformy jak e-podręczniki, która uzyskała dużo większą wydajność i możliwość obsłużenia większej liczby uczniów. Uporządkowany został również dostęp do różnego rodzaju zasobów poza platformą e-podręczniki, na zdalne lekcje. Na portal gov.pl, który dedykowaliśmy uczniom i nauczycielom, w ciągu jednego miesiąca wchodzono 42 mln razy, to znaczy, że jest bardzo duże zainteresowanie" - powiedział minister.
Zapowiedział, że będzie kontynuowane doposażanie szkół. "Przewidzieliśmy na to środki i zwiększenie dotacji dla operatora OSO o 50 mln zł jeszcze w tym roku, co przełoży się razem z oszczędnościami, które w tej chwili weryfikujemy, na dodatkowe narzędzia, takie jak program +Zdalna Szkoła+" - powiedział.
Projekt "Zdalna Szkoła" jest odpowiedzią na obecną sytuację szkolnictwa, związaną z wprowadzeniem na obszarze Polski stanu epidemii, spowodowanym zakażeniami koronawirusem. Zamknięcie placówek oświatowych na wiele tygodni wymusiło nowe standardy prowadzenia zajęć edukacyjnych. Uczniowie zamiast w szkolnych ławach zasiedli przed monitorami komputerów. Wielu z nich nie posiada dostępu do internetu lub sprzętu, na którym może realizować podstawy programowe. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ mhr/