Polska młodzież z Ukrainy przyjechała do Opola, żeby uczyć się języka polskiego. Pobyt kilkudziesięciu rodaków z okolic Stanisławowa na Ukrainie pokrywa fundacja Piastun oraz władze województwa opolskiego.
Młodzież ze Stanisławowa przyjeżdża w Opolskie na kursy językowe od dziesięciu lat. "Są to spotkania dla młodzieży, która identyfikuje się z Polską. Obok nauki języka, uczymy aktywności społecznej. Można być Polakiem, ale robić też coś dla Ukrainy. Dzięki temu rola mniejszości polskiej wzrasta. Te spotkania mają wielkie znaczenie" – powiedział Krzysztof Pawlak z fundacji Piastun, organizatora kursu.
W czwartek uczestnicy kilkudniowego kursu zwiedzali atrakcje stolicy regionu i spotkali się z władzami województwa.
Julia z Kałusza uczy się w liceum w Warszawie i chce studiować w Polsce, a spotkanie językowe traktuje jako możliwość podszlifowania języka. "Mam pochodzenie polskie i Kartę Polaka. Wcześniej uczyłam się języka polskiego. Dla mnie jest to podtrzymywanie tradycji rodzinnych. Dzięki temu, że uczę się w liceum mam nadzieję, że uda mi się również dostać na studia" – wyjaśnia.
O studiach w Opolu marzy inna uczestniczka kursu, Waleria. "Uczę się języka polskiego od trzech miesięcy. Wszystko rozumiem, a nie wszystko potrafię powiedzieć. Chcę studiować w Opolu, to jest bardzo ładne miasto. Mam tutaj znajomych, z którymi chcę zamieszkać w internacie – mówi.
W tegorocznej edycji uczestniczy 25 osób. Kolejne 15 przygotowuje się już do wyjazdu. Jak powiedział Pawlak, w tym roku pobyt Polaków z Ukrainy jest organizowany bez wsparcia ze strony rządowej. " Wyjazd zorganizowaliśmy dzięki 1 proc. z podatku oraz wsparciu marszałka województwa opolskiego" – powiedział Pawlak.
Marszałek województwa Andrzej Buła deklaruje, że samorząd nadal będzie dotował inicjatywę Piastuna. "Nie wyobrażam sobie, aby nie wspierać tego przedsięwzięcia. Młodzież ukraińska nie przyjedzie tutaj sama z siebie. Ważne jest, aby zaangażowane były w to dorosłe osoby. Widzę również, jak strona ukraińska pomaga naszej polskiej stronie. Warto te relacje podtrzymywać" – powiedział samorządowiec. (PAP)
masz/ bos/