Jestem w stałym kontakcie z ambasadorem Izraela. Za chwilę będę również rozmawiał z ministrem edukacji Izraela, żeby odnowić relacje polsko-izraelskie, odnowić kontakty młodzieży polskiej i izraelskiej – powiedział w poniedziałek w Lublinie szef MEiN Przemysław Czarnek.
Minister edukacji nauki Przemysław Czarnek uczestniczył w Lublinie w obchodach Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
„W Polsce w wielu miejscach, od Auschwitz-Birkenau przez Majdanek, Bełżec, Sobibór i wiele innych miejsc, upamiętniamy ofiary tego, co Niemcy zgotowali światu w tamtym czasie. Upamiętniamy za nasze państwowe pieniądze. Wszystko po to, żeby nie przestawać mówić światu, do czego prowadzi nienawiść między ludźmi, do czego prowadzi nienawiść rasowa, do czego prowadzi nazizm” – zwrócił uwagę Czarnek.
Jego zdaniem przez wiele lat wydawało się, że to upamiętnianie i przypominanie przynosi efekty.
„Ale niestety nie udaje się, bo dzisiaj mamy podobną rzecz – holocaust na terenie Ukrainy. Mamy do czynienia z ludobójstwem na narodzie ukraińskim, dokonywanym przez Rosjan, przez Putina. Zatem nie możemy ustawać w wysiłkach i dalej mówić ludziom: nigdy więcej wojny, nigdy więcej nienawiści między ludźmi, nigdy więcej zbrodniczych reżimów totalitarnych – komunizmu, nazizmu, ale też tego ruskiego miru, który chcą nam dzisiaj – mniej więcej na wzór komunistów czy nazistów – zgotować Rosjanie” – ocenił szef MEiN.
Zapewnił, że jest w stałym kontakcie z ambasadorem Izraela w Polsce. „W tych dniach będę również rozmawiał z ministrem edukacji Izraela po to, żeby odnowić relacje polsko-izraelskie, odnowić kontakty młodzieży polskiej i izraelskiej, żeby pokazywać Polskę w świetle takim, jakim powinna być pokazywana – z jej piękną kulturą, z piękną historią, pięknymi wiekami współistnienia tych narodów tutaj w Polsce, ale też, żeby pokazywać młodzieży – i polskiej, i izraelskiej – to, do czego prowadzą tego rodzaju totalitaryzmy, jak niemiecki nazizm” – wyjaśnił minister Czarnek.
Dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Robert Derewenda nawiązał do wystawy IPN „Zagłada Żydów europejskich”, która prezentowana jest w pobliżu pomnika Ofiar Getta Lubelskiego.
„Taka historia nie powinna się nigdy wydarzyć. Niemcy próbowali zjednoczyć czy zorganizować również Polaków przeciwko ludności wyznania mojżeszowego – to się nie udało. Chcieli podzielić się odpowiedzialnością za ten Holocaust już w czasie II wojny światowej” – podkreślił Derewenda.
Zwrócił uwagę, że współcześnie próbuje się zamazać ten obraz, „próbuje się w jakiś sposób obwinić Polaków, jakoby biorących udział, zgadzających się na to, co było w czasie II wojny światowej”.
„Jako IPN stoimy na straży pamięci. Jesteśmy to winni właśnie ofiarom Holocaustu, jak również Polakom, którzy byli prześladowani przez Niemców i, którzy w części przynajmniej, pomogli społeczności żydowskiej” – podkreślił dyrektor lubelskiego IPN.
Uczestnicy uroczystości w Lublinie złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem Ofiar Getta Lubelskiego.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został ustanowiony przez ONZ, by uczcić pamięć 6 milionów Żydów zamordowanych przez Niemców podczas II wojny światowej. Jego datę wyznaczono na 27 stycznia, rocznicę zajęcia przez Armię Czerwoną w 1945 r. niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ joz/