Po ponad pół wieku odnaleziono sztandar pierwszej po wojnie średniej szkoły rolniczej na Mazurach. Powołane w 1946 roku Gimnazjum Rolnicze w Szczytnie działało zaledwie 3 lata, a jego uczniami byli osadnicy z Mazowsza.
Gimnazjum Rolnicze w Szczytnie zostało powołane w 1946 roku. Działało tylko trzy lata, ponieważ już w 1949 roku jego uczniowie zostali skierowani na dalszą naukę do powstającego Zespołu Liceów Rolniczych w Karolewie koło Kętrzyna.
Jednak mimo tak krótkiego funkcjonowania w powojennych, trudnych warunkach, szkoła miała swój sztandar. Zapiski o nim znajdują się w artykule Apolinarego Zapiska, byłego ucznia, który wspomina moment pożegnania szkoły w 1949 roku. Wówczas, jak pisze, 15 września 1949 roku, 40 osobowa grupa młodzieży odprowadzała symbolicznie sztandar z wyhaftowanym godłem Polski i napisem Państwowe Gimnazjum Rolnicze w Szczytnie na stację kolejową w Kętrzynie w kierunku Karolewa.
Potem – jak wspomina były uczeń – sztandar jeszcze raz był publiczne widziany, kiedy w październiku 1949 roku uczniowie nowopowstałego karolewskiego Zespołu Liceów Rolniczych uczestniczyli we mszy odprawionej w kościele w Karolewie. Jak podkreśla były uczeń, przez pół wieku była to świątynia protestancka, a od tego nabożeństwa stała się świątynią katolicką. Po mszy poczet szkolny przekazał sztandar dyrektorowi szczytnowskiego gimnazjum inż. Henrykowi Neymanowi. Do 1958 roku dyr. Neyman przechowywał sztandar we własnym mieszkaniu w Brwinowie. Potem słuch o sztandarze zaginął.
Przez ponad 50 lat nie wiadomo było, co się stało z symbolem szkoły aż do teraz.
Sztandar odnalazła Alina Niezgoda, dyrektor Zespołu Szkół Nr 2 im. Jędrzeja Śniadeckiego w Szczytnie przy ulicy Polskiej. "Był przechowywany w magazynie naszej szkoły. Nie wiemy jednak jak do nas trafił. Gdy odkryliśmy pakunek, rozwinęliśmy materiał, okazało się, że sztandar jest w dobrym stanie, poza drobnymi zaciekami na powierzchni. Materiał jest dobrze zachowany, haft też nie zniszczony"– powiedziała dyr. Niezgoda.
Po jednej stronie sztandaru widnieje orzeł a nad nim napis Państwowe Gimnazjum Rolnicze oraz słowa Równość, Wolność i Braterstwo a po drugiej stronie jest wizerunek Matki Bożej oraz napis Bóg i Ojczyzna. "Chcemy by sztandar znalazł się w Izbie Pamięci Zespołu Szkół Rolniczych w Karolewie"– powiedziała dyrektor Alina Niezgoda.
Jak wskazują byli uczniowie, byłoby to nawiązaniem do tradycji, ponieważ to uczniowie i nauczyciele szczycieńskiej szkoły rolniczej byli współtwórcami szkoły rolniczej w Karolewie. Pierwszymi uczniami gimnazjum rolniczego w Szczytnie była napływowa młodzież z krasnosielckiej gminy z Mazowsza. Obszar byłych Prus Wschodnich, głównie jej południową część zasiedlała ludność z Mazowsza m.in. z okolic Przasnysza.
Jak wynika ze wspomnień Apolinarego Zapiska, uczniów nie zrażało, że główna ulica Szczytna, która przed 1945 rokiem nazywała się Hitlerstrasse, leżała w gruzach. Podobnie było z powstającymi tuż po wojnie Liceum Pedagogicznym i Gimnazjum Ogólnokształcącym w Szczytnie. W tych placówkach też uczniami byli głównie młodzi ludzie z Krasnosielca koło Przasnysza. Gimnazjum było niewielką szkołą, zlokalizowaną przy ulicy Polnej 16, na skraju miasta. Pod koniec roku szkolnego 1947/48 liczyła 42 uczniów, a rok później, w czerwcu 1949 r., 65 uczniów.
W szczycieńskim gimnazjum rolniczym uczyć się chcieli zarówno chłopcy jak i dziewczęta. Szkoła mieściła się w dwupiętrowym budynku, w którym oprócz izb lekcyjnych, niewielkiej biblioteki i świetlicy mieścił się internat męski, kuchnia i stołówka oraz mieszkanie dyrektora. W pobliżu, przy sąsiedniej ulicy Marii Curie Skłodowskiej, był mały internat żeński. Przy szkole istniało też gospodarstwo szkolne o powierzchni 30 ha. W gospodarstwie były też zwierzęta: para koni, kilka krów z buhajem i kilka świń. Większość prac polowych i przy obsłudze inwentarza żywego wykonywali uczniowie w ramach dyżurów, zajęć praktycznych.
Obecnie w budynku dawnego gimnazjum mieści się przedszkole. (PAP)
Autor: Agnieszka Libudzka