Ponad 80 szkół, a także parafie i osoby prywatne z całej Polski uczestniczyły w drugiej edycji akcji "Kredkobranie", która polegała na zbiórce przyborów szkolnych dla polskich uczniów mieszkających na dawnych Kresach.
We wtorek w Akademii Ignatianum w Krakowie, która jest współorganizatorem akcji, odbyło się jej podsumowanie. Rektor uczelni ks. prof. Józef Bremer podkreślił, że działalność dobroczynna z udziałem studentów jest wpisana w misję akademii.
"Zebranymi kredkami można pokolorować świat dla dzieci, których świat jest nieco mniej kolorowy niż u nas" – powiedział prof. Bremer.
Pomysłodawca i koordynator akcji Tomasz Konturek ocenił, że tegoroczna edycja była bardzo udana. Zebrano około 40 tys. sztuk przyborów szkolnych.
"Kiedy jesteśmy w naszym magazynie, to z jednej strony patrzymy z przerażeniem, bo magazyn jest szczelnie wypełniony, ale z drugiej strony bardzo nas to cieszy" – podkreślił.
Dzięki zbiórce uczniowie o polskich korzeniach, uczący się w polskich szkołach, otrzymają m.in. artykuły plastyczne, przybory szkolne i nowe egzemplarze lektur szkolnych. Są to dzieci, których sytuacja materialna jest najgorsza.
Na Kresy trafi ok. 40 tys. sztuk przyborów, w tym kredek, farb, zeszytów, bloków, piórników, plecaków, plastelin, przyborów piśmienniczych i plastycznych. Pierwszy transport wyruszy 23 października na Litwę, kolejny – w listopadzie na Ukrainę.
Akcję przygotowały Fundacja Ignatianum i Stowarzyszenie Korzenie. W promocję wydarzenia włączył się m.in. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie. Wojewoda małopolski Piotr Ćwik wyraził zadowolenie, że dzięki współpracy wielu wolontariuszy przybory piśmienne znów trafią do rodaków żyjących za wschodnią granicą.
"Bardzo dziękuję, że możemy wspólnie robić coś dobrego i mam nadzieję, że to nie ostatnia edycja tej akcji" – zaznaczył wojewoda.(PAP)
Autor: Rafał Grzyb
rgr/ joz/